Lewica: Jarosław Gowin powinien odejść z rządu
Jarosław Gowin powinien odejść z rządu - uważa Lewica, która łączy sprawy Amber Gold oraz deregulacji i wypowiada wojnę ministrowi sprawiedliwości - czytamy w "Rzeczpospolitej".
24.08.2012 | aktual.: 24.08.2012 11:35
Według rzecznika SLD Dariusza Jońskiego, premier sam powinien odwołać Jarosława Gowina. Zdaniem Lewicy w ministerstwie sprawiedliwości była przygotowywana nowelizacja przepisów łagodząca kary za organizowanie piramid finansowych. Polityk SLD nie wyklucza, że to wszystko mogło odbywać się za plecami ministra Gowina, jednak - jego zdaniem - to "świadczyłoby o nim tak samo źle,jakby te prace toczyły się za jego wiedzą".
Joński stwierdził także, że sprawa Amber Gold jest "efektem deregulacji, którą forsuje prawica, co nie wychodzi obywatelom na zdrowie, dlatego trzeba go powstrzymać".
Robert Alberski politolog z Uniwersytetu Wrocławskiego uważa, że sprawa Amber Gold jest pretekstem dla lewicy. - Ta sprawa ciągnie się od dawna, a Gowin jest ministrem niespełna rok, więc trudno go o wszystko obwiniać - tłumaczy Alberski w dzienniku. Według niego lewicy nie chodzi o odwołanie ministra, ale o osłabienie jego pozycji w PO. Zdaniem politologa odbywa się to przy cichej aprobacie lewego skrzydła Platformy i Donalda Tuska. - Premier już dawno mógłby przerwać ten proces grillowania Gowina, a tymczasem nabrał wody w usta - zauważył politolog.