PolskaLewica chce zmian w uchwale o komisji hazardowej

Lewica chce zmian w uchwale o komisji hazardowej

Klub Lewicy chce, by sejmowa komisja śledcza, badająca tzw. aferę hazardową, pracowała do końca czerwca oraz by w przypadku odwołania któregoś z jej członków robił to sejm, a nie - jak dotąd - sama komisja. Lewica zapowiada, że zmiany w uchwale powołującej komisję hazardową i ustawie o komisji śledczej złoży marszałkowi sejmu w przyszłym tygodniu, jeszcze przed rozpoczęciem posiedzenia izby.

11.12.2009 | aktual.: 11.12.2009 12:50

- Widać wyraźnie, że jeśli komisja ma odkryć i pokazać wszystko, co złego działo się w związku z ustawą hazardową i wysnuć z tego logiczne, precyzyjne wnioski co do samej techniki ustawodawczej oraz zbadać niedozwolone lobbingi, to czas jej pracy nie może zamknąć się w terminie określonym w uchwale, czyli do końca lutego - powiedział sekretarz klubu Lewicy Wacław Martyniuk.

Dlatego - jak podkreślił - klub Lewicy będzie proponował, by prace tej komisji przedłużyć "mniej więcej do końca czerwca". - Albo chcemy to zrobić dobrze, albo po to, by odfajkować i mieć z głowy - mówił Martyniuk. Nie wykluczył, że i ten termin może być niewystarczający z uwagi na "trudność materii, jaką zajmuje się komisja oraz długą listę świadków".

Lewica postuluje również zmianę trybu odwoływania członków komisji śledczych. Martyniuk zwrócił uwagę, że obecnie to sejm powołuje skład komisji śledczej, a odwołuje komisja, nawet "trzy osoby", jak to się działo ostatnio. - Proponujemy więc, by odwoływać członków komisji mógł sejm - dodał.

Propozycje Lewicy odnośnie zmiany sposobu odwoływania członków komisji śledczej są reakcją na ubiegłotygodniowe wykluczenie posłów PiS Beaty Kempy oraz Zbigniewa Wassermanna z komisji śledczej przez trzech członków PO.

Martyniuk zaznaczył, że we wtorek propozycje zmian omawiane będą na forum klubu Lewicy.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)