PolskaLewandowski: nie oceniać Borowskiego według przynależności

Lewandowski: nie oceniać Borowskiego według przynależności

28.03.2004 14:20, aktualizacja: 28.03.2004 15:16

Sprawowanie funkcji marszałka Sejmu przez Marka
Borowskiego należy oceniać pod kątem wypełniania zadań, a nie jego
przynależności partyjnej - uważa poseł SDPL Bogdan Lewandowski.

"Jeżeli SLD zechce przelicytować AWS w partyjniackim uniesieniu i poprzez wniosek LPR o odwołanie Marka Borowskiego, to słowa o odnowie moralnej Sojuszu będą miały tylko deklaracyjny charakter" - powiedział Lewandowski w Toruniu.

Poseł spodziewa się, że w przypadku odwołania Marka Borowskiego może być problem z wyłonieniem jego godnego i odpowiedzialnego następcy.

Lewandowski podkreślił, że SDPL nie będzie wchodzić do koalicji rządowej, ale też nie będzie przeszkadzać w utworzeniu rządu.

"Z naszego punktu widzenia, ze względu na wartości, jakim hołdujemy, najlepiej byłoby, żeby doszło do rozwiązania parlamentu i rozpisania nowych wyborów. Nie opowiadamy się jednak za takim rozwiązaniem ze względu na wagę wyborów parlamentarnych. Uważamy, że nie byłoby dobrze, aby w jednym dniu odbyły się wybory do parlamentu krajowego i europejskiego" - podkreślił poseł.

Lewandowski zapowiedział, że SDPL nie będzie prowadziła werbunku do klubu parlamentarnego. "Chcemy, aby klub składał się z ludzi kompetentnych i uczciwych, którzy swoją pracą będą rozwiązywać problemy społeczno-gospodarcze kraju" - dodał.

Zaznaczył też, że na razie będą rozdawane deklaracje dla sympatyków SDPL, a sprawę członkostwa partyjnego odłożono na później.

"SDPL nie będzie partią masową, nie będzie to partia organizowana na wzór SLD. Chcemy odwoływać się do demokracji bezpośredniej, aby członkowie brali udział w wypracowywaniu decyzji i programu partii" - powiedział poseł.

Lewandowski podkreślił, że "wysokie kryteria przyjęcia do partii staną się normą postępowania". Przyznał jednak, że na razie nie wypracowano zasad przyjmowania nowych członków.

Zdaniem posła, kongres SDPL odbędzie się prawdopodobnie jesienią.

Źródło artykułu:PAP
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (0)
Zobacz także