Lewandowski jak Karol Strasburger. Polski napastnik błysnął sucharami na zgrupowaniu kadry
Dobry humor nie opuszcza piłkarzy polskiej reprezentacji. Na najnowszym wideo zza kulis zgrupowania kadry popis komediowych umiejętności dał Robert Lewandowski. Stężenie sucharów okazało się wysokie nawet dla jego kolegów z szatni.
Jeżeli ktoś chce wiedzieć, jak nazywa się urządzenie do pomiaru piasku lub foka bez oka, Robert Lewandowski ma odpowiedź na te nurtujące pytania. Kapitan polskiej reprezentacji i wicekról strzelców Bundesligi postanowił dać popis swoich komediowych umiejętności. Wyszło coś pomiędzy "Maratonem uśmiechu" a dowcipem na dzień dobry Karola Strasburgera. Jednak to nie Lewandowski rozpoczął festiwal sucharów. Wcześniej padło pytanie o to, dlaczego Rafael Nadal jest ulubionym piłkarzem Krzyśka Mączyńskiego. Łukasz Teodorczyk proponował tak suchy dowcip popić wodą mineralną.
Na nagraniu można też posłuchać, jak polscy piłkarze odpowiadają na pytania dzieci. Pisaliśmy już o łysinie Michała Pazdana, ale podczas spotkania padło także pytanie o przyszłość Klary Lewandowskiej. Dumny tata z uśmiechem odpowiedział, czy planuje zachęcać córkę do gry w piłkę nożną (3:04).
Lewandowski w końcówce sezonu nie miał zbyt wielu okazji do uśmiechu. Po tym jak w kontrowersyjnych okolicznościach jego klub, Bayern Monachium, odpadł z Ligi Mistrzów (wyeliminowany przez późniejszych zwycięzców - Real MadrytMadryt)
,głośno zrobiło się o pretensjach napastnika do kolegów z zespołu. Lewandowski w wywiadzie wyraził żal, że pozostali zawodnicy bawarskiego klubu nie wspierali go w walce o koronę króla strzelców. W efekcie skończył na drugim miejscu kwalifikacji, tracąc jedną bramkę do napastnika Borussii Dortmund, Pierre-Emericka Aubameyanga.