Leszno: strop pękł na oczach klientów supermarketu

Strażacy ewakuowali przeszło 130 osób z budynku centrum handlowego w Lesznie po tym, jak pękł strop.

Powodem ewakuacji centrum handlowego Nasze Leszno było widoczne na długości 20 metrów pęknięcie stropu i wygięty dach.

Na miejscu jest nadzór budowlany. Wszystko wskazuje na to, że ugięcie zostało spowodowane nadmiarem śniegu na dachu. Inspektor nadzoru budowlanego, nakazał zamknięcie obiektu i ściągnięcie z dachu zalegającego śniegu.

Według straży pożarnej po odśnieżeniu dach wyprostowałby się. Strażacy twierdzą, że nie ma zagrożenia, aby dach się zawalił, ale miejscami warstwa śniegu przekracza tam półtora metra.

Centrum handlowe w Lesznie, w którym są m.in sklepy spożywcze i elektroniczne na razie jest zamknięte.

W sklepie było ok. 50 pracowników i ponad 80 klientów.

Wybrane dla Ciebie
Kaczyński zarzuca Rokicie. "Niezmiernie rzadko reaguję"
Kaczyński zarzuca Rokicie. "Niezmiernie rzadko reaguję"
Zbrodnie Rosjan w Afryce. Zabójstwa i gwałty w Mali
Zbrodnie Rosjan w Afryce. Zabójstwa i gwałty w Mali
Człowiek Nawrockiego uderza w Tuska. Pokazał, co uchwyciły kamery
Człowiek Nawrockiego uderza w Tuska. Pokazał, co uchwyciły kamery
Tysiące zatrzymanych. ICE zbiera żniwa
Tysiące zatrzymanych. ICE zbiera żniwa
Wpis Tuska bije rekordy popularności. Szeroko komentowany na świecie
Wpis Tuska bije rekordy popularności. Szeroko komentowany na świecie
Port Tiemriuk ciągle płonie. Rosjanie bezradni
Port Tiemriuk ciągle płonie. Rosjanie bezradni
Groźny wypadek na Rysach. Kobieta runęła 400 metrów w dół
Groźny wypadek na Rysach. Kobieta runęła 400 metrów w dół
Niemiecki polityk: zaproponujmy Rosji powrót do handlu gazem
Niemiecki polityk: zaproponujmy Rosji powrót do handlu gazem
Tragiczny pożar klubu w Indiach. Wśród ofiar zagraniczni turyści
Tragiczny pożar klubu w Indiach. Wśród ofiar zagraniczni turyści
Polska wskazuje dwa nazwiska i pisze do Interpolu [SKRÓT DNIA]
Polska wskazuje dwa nazwiska i pisze do Interpolu [SKRÓT DNIA]
To tu wracają dzieci porwane przez Putina
To tu wracają dzieci porwane przez Putina
"Staruch" zadzwonił do Nawrockiego. Chce ułaskawienia
"Staruch" zadzwonił do Nawrockiego. Chce ułaskawienia