Leszek Miller o zmianach w rządzie: mysz urodziła mysz
Według Leszka Millera objęcie resortów przez nowych ministrów nie większego znaczenia. - Zwykle się mówi, że góra urodziła mysz, ale w tym przypadku to mysz urodziła mysz - tak szef SLD ocenia zmiany w rządzie Ewy Kopacz.
16.06.2015 21:33
- Można się tylko zdziwić, że kilku nowych ministrów zaryzykowało swój dorobek i prestiż wchodząc do tego rządu - ocenia przewodniczący SLD.
- Nowe twarze w rządzie Ewy Kopacz to nic innego niż próba poprawienia wizerunku Platformy Obywatelskiej - uważa z kolei Mariusz Błaszczak. - Wszyscy ci ludzie są związani z Platformą. Przez cztery miesiące, nawet jeśli bardzo by chcieli, nie są w stanie nic zmienić. Tym bardziej, że hamulcowym zmian jest szef tego rządu, czyli premier Ewa Kopacz - dodaje przewodniczący klubu parlamentarnego PiS.
Po dymisjach w rządzie nowym ministrem skarbu został Andrzej Czerwiński, ministrem sportu i turystyki Adam Korol, a ministrem zdrowia prof. Marian Zembala.