PolskaLeśny biznes Pawła Piskorskiego

Leśny biznes Pawła Piskorskiego

Eurodeputowany PO Paweł Piskorski sadzi prywatną puszczę. Liczy na dopłaty z UE. Skąd wziął pieniądze na tę inwestycję - pyta "Dziennik". Gazeta pisze, że w 2005 roku Piskorski wraz z żoną za 1.250 mln zł kupił 320 ha ziemi po byłych PGR-ach na Pomorzu Zachodnim. Piskorscy sadzą tam teraz las i czekają na dopłaty z Unii Europejskiej.

25.04.2006 | aktual.: 25.04.2006 06:30

"Dziennik" informuje, że już w pierwszym roku zalesiania dostaną od Unii co najmniej 990 euro na hektar lasu i zwrot kosztów jego posadzenia. Przez kolejnych pięć lat Unia refunduje tylko odchwaszczanie i ochronę przed zwierzyną, płacąc od 96 do 132 euro na hektar.

Decydujący jest rok szósty. Jeśli specjalna komisja uzna, że las się przyjął, to od tej pory przez najbliższych 20 lat Piskorscy mogą zainkasować nawet po 321 euro rocznie na każdy hektar. "Dziennik" ocenia ich przyszłe przychody z tego tytułu na 9 mln zł.

Ale żeby zarobić, trzeba było zainwestować. Skąd pieniądze na tę inwestycję - pyta gazeta. Z oświadczenia majątkowego, które Piskorski złożył w Kancelarii Sejmu w 2005 roku, nijak nie wynika, że mógł sobie na to pozwolić - twierdzi "Dziennik". (PAP)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)