PolskaLepper zeznawał jako świadek w prokuraturze

Lepper zeznawał jako świadek w prokuraturze

Szef Samoobrony Andrzej Lepper zeznawał w płockiej prokuraturze okręgowej jako świadek w śledztwie, dotyczącym podejrzenia nakłaniania Piotra R. - podejrzanego w tzw. aferze gruntowej przez funkcjonariuszy CBA do składania fałszywych zeznań.

Lepper zeznawał jako świadek w prokuraturze
Źródło zdjęć: © WP.PL

21.04.2008 | aktual.: 21.04.2008 16:30

Byłem przesłuchany odnośnie prowokacji, którą CBA robiło wobec Piotra R., który jest w areszcie w związku z tą prowokacją gruntową - powiedział po przesłuchaniu Lepper.

Dodał, że sprawa dotyczy propozycji, którą miano składać Piotrowi R., iż po złożeniu obciążających zeznań wobec kilku osób opuści on areszt. Proponowano, że wyjdzie natychmiast, jak takie zeznania obciążające, szczególnie mnie, złoży - wyjaśnił lider Samoobrony.

Informację o przesłuchaniu Leppera potwierdziła rzeczniczka płockiej prokuratury okręgowej Iwona Śmigielska-Kowalska. Przyznała, że przesłuchanie odbyło się w ramach śledztwa prowadzonego w sprawie bezprawnego podejmowania działań przez funkcjonariuszy CBA w Warszawie w lipcu 2007 r. wobec Piotra R., mających nakłonić go do ewentualnego złożenia fałszywych zeznań, obciążających kilka osób, m.in. członków Samoobrony.

Śledztwo, wszczęte w tej sprawie w lutym, na obecnym etapie prowadzone jest "w sprawie". Planowane są przesłuchania kolejnych świadków - powiedziała Śmigielska-Kowalska. Dodała, że w związku z postępowaniem przesłuchano już Piotra R.

Na początku kwietnia sąd przedłużył o kolejne trzy miesiące areszt dla Piotra R., który jest jednym z dwóch głównych podejrzanych w "aferze gruntowej" w ministerstwie rolnictwa. Areszt wspólnika Piotra R. - Andrzeja K. - został uchylony w grudniu 2007 roku.

Piotr R. i Andrzej K. zostali zatrzymani w lipcu 2007 r. przez CBA za to, że powołując się na wpływy w ministerstwie rolnictwa, oferowali podstawionym agentom możliwość przekształcenia gruntów rolnych na Mazurach na budowlane - za łapówkę. Byli przez kilka miesięcy śledzeni i nagrywani. Mieli mówić, że dla załatwienia sprawy konieczna będzie łapówka dla ówczesnego wicepremiera i ministra rolnictwa Andrzeja Leppera.

W końcowej fazie akcji doszło do przecieku. CBA znało kalendarz Leppera, który 6 lipca miał się spotkać z Piotrem R., ale spotkanie odwołano. Andrzej K., który w tym czasie w hotelu przeliczał 3 mln zł, dostarczone przez agentów CBA, dzwonił około południa do Piotra R. Prawdopodobnie został ostrzeżony, bo opuścił hotel. Wtedy obu zatrzymano. Po akcji ówczesny premier Jarosław Kaczyński odwołał Leppera z funkcji. Piotrowi R. i Andrzejowi K. postawiono zarzuty korupcji i aresztowano. Grozi im do 8 lat więzienia.

Trwa śledztwo w sprawie samego przecieku. Zarzuty składania fałszywych zeznań i utrudniania śledztwa w tej sprawie mają b. szef MSWiA Janusz Kaczmarek, b. szef policji Konrad Kornatowski, b. szef PZU Jaromir Netzel oraz biznesmen Ryszard Krauze. Zarzuty dotyczą m.in. zatajenia spotkania Kaczmarka z Krauzem 5 lipca w warszawskim hotelu Marriott i nakłaniania się wzajemnie do fałszywych zeznań.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)