Lepper: najważniejsze, że dostałem nominację
Andrzej Lepper nie ma żalu, że powtórna nominacja na stanowisko wicepremiera i ministra rolnictwa odbyła się w nocy i bez udziału kamer.
Zdaniem szefa Samoobrony, najważniejsze jest to, że nominację otrzymał. Tłumaczył, że wczoraj był ważny dzień dla Polski - Dzień Papieski, odbywała się też premiera filmu o papieżu i nie należało robić drugiej wielkiej gali.
Nominację bez udziału mediów wynagrodziło Andrzejowi Lepperowi huczne powitanie w Sejmie przez posłanki z Samoobrony. Z koszami kwiatów i pieśnią na wicepremiera czekały posłanki Beger, Hojarska i Zbyrowska. Towarzyszyło im kilku posłów.
Andrzej Lepper powiedział, że w nowej umowie koalicyjnej znalazło się wiele zapisów, na których zależy Samoobronie, między innymi, sprawa minimum socjalnego. Wicepremier wierzy też, że w Sejmie uda się zmienić budżet. Przypomniał, że budżet był przyczyną usunięcia Samoobrony z koalicji. Dodał, że ma zapewnienie, iż koalicja będzie nad nim pracować w Sejmie.
Andrzej Lepper powiedział, że nie ma nic przeciwko nawiązaniu przez PiS współpracy z Ruchem Ludowo-Narodowym, ale podkreślił, że umowa koalicyjna dotyczy trzech partii.