Lepper: na listach Samoobrony nie będzie skazanych
Szef Samoobrony Andrzej Lepper zapowiedział, że na listach wyborczych tej partii nie będzie ludzi
prawomocnie skazanych za pospolite przestępstwa. W Elizówce pod Lublinem Lepper otworzył oficjalnie kampanię wyborczą Samoobrony.
14.09.2007 | aktual.: 14.09.2007 13:22
Kogo z Samoobrony macie, kto napadł na kogoś, okradł, czy coś innego? Absolutnie w grę to nie wchodzi, żeby był ktoś na listach Samoobrony, kto został prawomocnie skazany za pospolite przestępstwa - powiedział Lepper, pytany przez dziennikarzy, czy na listach Samoobrony będą osoby skazane.
Za co są moje wyroki? Że broniłem ludzi? Tu w sądzie w Lublinie byłem pierwszy raz sądzony. I co? I na końcu sąd uniewinnił mnie w tym wszystkim - dodał szef Samoobrony.
Przewodniczący Andrzej Lepper w przemówieniu ostro zaatakował Prawo i Sprawiedliwość zarzucając tej partii nierealizowanie zapowiedzianego w poprzedniej kampanii programu. Skrytykował m.in. brak konsekwencji w rozliczaniu prywatyzacji i utrzymywanie polskiego kontyngentu w Iraku.
Lepper odniósł się również do niedawnej akcji CBA w ministerstwie rolnictwa zarzucając tej instytucji bezprawne działania.
Andrzej Lepper oskarżył Jarosława Kaczyńskiego o nielegalne finansowanie Porozumienia Centrum ze środków Agencji Wydawniczej "Solidarność. Wezwał premiera do tego, by pozwał go do sądu w trybie wyborczym, co pozwoli szybko wyjaśnić całą tę sprawę.