PolskaLepper: Krauze kradnie krawaty?

Lepper: Krauze kradnie krawaty?

Zdaniem szefa Samoobrony Andrzeja Leppera, prokuratura zorganizowała piątkową konferencję prasową, aby pokazać, że komisja śledcza ds. akcji CBA w ministerstwie rolnictwa nie jest potrzebna. Lepper dodał, że podczas piątkowej konferencji dowiedzieliśmy się zaledwie tego, że "Krauze kradnie krawaty".

01.09.2007 | aktual.: 01.09.2007 15:57

Wczorajszy spektakl miał pokazać, że komisja śledcza ds. CBA jest niepotrzebna, zakryć tę komisję - powiedział Lepper. Już wiemy kto jest winny, wiemy, że Janusz Kaczmarek, Jaromir Netzel, Konrad Kornatowski, Lech Woszczerowicz, a później Lepper - dodał. Zdaniem szefa Samoobrony, PiS boi się powołania komisji śledczej ds. akcji CBA "jak diabeł święconej wody".

To nie była konferencja, to film był zrobiony, aby pokazać zwolennikom PiS, jacy jesteśmy silni, a tych niezdecydowanych może uda się przekonać do nas - mówił szef Samoobrony.

Andrzej Lepper uważa, że prokuratura nie przedstawiła żadnych faktów, a działania partii Jarosława Kaczyńskiego są zdaniem byłego wicepremiera rozpaczliwe i mają doprowadzić do zatajenia prawdy.

Według Leppera prokuratura została wykorzystana, do zdyskredytowania przeciwników politycznych i pokazania społeczeństwu, że rządzący działają w świetle prawa.

Przewodniczący Samoobrony zaprzeczył doniesieniom prokuratury, jakoby został poinformowany o akcji CBA przez posła Woszczerowicza. Dodał, że jedynym źródłem przecieku może być sam minister sprawiedliwości.

Andrzej Lepper uważa, że dopiero sąd zdecyduje o tym kto mówi prawdę - Samoobrona i opozycja, czy minister Ziobro. Przewodniczący Samoobrony, nazywając ministra sprawiedliwości "gwoździem" zapewnił, że jego postępowanie zostanie rozliczone również przez komisję śledczą, która wyjawi wszystkie kulisy rządu Kaczyńskiego.

Lepper uważa, że Prawo i Sprawiedliwość staje w obliczu klęski politycznej, która nastąpi w momencie, kiedy wyjdą na jaw tajemnice dotyczące przeszłości braci Kaczyńskich i Porozumienia Centrum. Lepper zapowiedział, że w poniedziałek poda dowody na ten temat.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)