Lepper i radni przeciwko likwidacji kopalń

W Rudzie Śląskiej odbyła się w czwartek demonstracja. Górnicy z kopalni "Polska-Wirek" przemaszerowali spod kopalni pod Urząd Miasta, gdzie trwała sesja Rady Miejskiej. Radni jednogłośnie przyjęli rezolucję potępiającą decyzję o likwidacji rudzkiej kopalni.

Zaapelowali do premiera Leszka Millera, aby w oparciu o przepisy kodeksu spółek handlowych jako walne zgromadzenie uchylił uchwałę Rady Nadzorczej Kompanii Węglowej SA o wygaśnięciu 4 kopalń: "Bytom II", "Centrum", "Polska -Wirek" i "Bolesław Śmiały".

"Likwidacja kopalni Polska-Wirek i utrata 2 tys. 700 miejsc pracy pociągnie za sobą katastrofalne skutki ekonomiczne i społeczne dla tysięcy rodzin pracowników kopalni oraz rodzin pracowników przedsiębiorstw pracujących na rzecz górnictwa" - napisali radni w rezolucji.

"Utrata tak dużego zakładu pracy jest także niedopuszczalną krzywdą wyrządzoną gospodarce Rudy Śląskiej, liczącej 150 tysięcy mieszkańców, jednemu z 25 największych miast w Polsce. Likwidacja istniejących w górnictwie miejsc pracy bez tworzenia nowych jest zbrodnią na żywym organizmie naszego miasta i regionu" - dodali.

Lider Samoobrony Andrzej Lepper skierował list do górników z kopalń przeznaczonych do likwidacji, przekazując im słowa poparcia i uznania.

"Niech tragiczny los górniczych rodzin po zlikwidowaniu kopalń w Wałbrzyskim Zagłębiu będzie dla nas wszystkich przestrogą. Nie pozwólmy, aby podobny los spotkał Śląsk i Zagłębie. Nie pozwólmy na utratę kolejnych tysięcy miejsc pracy, bowiem raz zlikwidowanej kopalni już nic nie przywróci do życia, a obiecana pomoc państwa dla górniczych rodzin nigdy nie nadejdzie" - napisał Lepper w liście.

Kompania Węglowa SA poinformowała w tym tygodniu, że chce od 2004 roku wygaszać wydobycie węgla w czterech kopalniach: "Bytom II" i "Centrum" w Bytomiu, "Polska-Wirek" w Rudzie Śląskiej oraz "Bolesław Śmiały" w Łaziskach Górnych.