Lepper: czy miałem prawo blokować targowisko?
Andrzej Lepper chce, aby komisja etyki poselskiej zbadała, czy miał on prawo zablokować eksmisję targowiska we Włocławku. Lepper złożył w tej sprawie pismo u marszałka Sejmu Marka Borowskiego.
W związku z publiczną dyskusją oraz wypowiedziami wielu posłów na temat mojego udziału w spotkaniach z kupcami, bezrobotnymi oraz społecznością Włocławka i okolic, na podstawie ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora zwracam się z prośbą o rozpatrzenie przez sejmową komisję etyki poselskiej całokształtu sprawy - czytamy w piśmie Leppera, skierowanym w poniedziałek do marszałka Sejmu.
Lepper mówił dziennikarzom, że zdecydował się na złożenie tego pisma, aby w końcu wyjaśnić sprawę czy jako poseł ma prawo jechać do wyborców, którzy go zapraszają. Tym bardziej, że - jak mówił - wielu spośród kupców, którzy byli zgromadzeni we Włocławku należy do Samoobrony i zaprosili go tam jako wicemarszałka Sejmu, posła i szefa tej partii.
Czy ktoś pofatygował się zbadać, co by się tam stało, gdyby mnie tam nie było - pytał lider Samoobrony. Tymczasem - według niego - są świadkowie gotowi oświadczyć, że kupcy we Włocławku byli "zdeterminowani", co - jak mówił - przejawiłoby się w tym, że po trupach, ale szczęk by zabrać nie dali.
Szef Samoobrony mówił też, że na temat swojej interwencji w Włocławku bardzo krótko rozmawiał w poniedziałek z marszałkiem Borowskim. Zapowiedział, że jeszcze tego samego dnia ponownie spotka się z nim w tej sprawie.(aka)