PolskaLekcje religii w szkołach. Minister Czarnek chce zmiany przepisów

Lekcje religii w szkołach. Minister Czarnek chce zmiany przepisów

Przemysław Czarnek chce wprowadzić zmiany w przepisach, regulujących uczęszczanie na lekcje religii i etyki w szkołach. Jak stwierdził chodzi o "zmianę przepisów, zgodnie z którymi uczeń może chodzić na religię, etykę lub żaden z tych przedmiotów".

Czarnek chce zmiany przepisów ws. uczęszczania na religię lub etykę
Czarnek chce zmiany przepisów ws. uczęszczania na religię lub etykę
Źródło zdjęć: © EASTNEWS | JACEK DOMINSKI/REPORTER

21.04.2021 13:07

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Przemysław Czarnek udzielił wywiadu "Gazecie Polskiej", w którym odniósł się m.in. do deklarowanego ograniczenia biurokracji, zmiany podstawy programowej oraz lekcji religii w szkołach. Minister edukacji i nauki zdradził, że chce wprowadzenia zmian w zakresie przepisów regulujących uczęszczanie uczniów na ten przedmiot.

Religia w szkołach. Minister Czarnek chce zmiany przepisów

Według obecnie obowiązujących zasad, za zgodą rodziców uczeń może chodzić na religię, etykę lub na żaden z tych przedmiotów. Minister Czarnek chce zlikwidować tę trzecią możliwość.

Wątek ten pojawił się m.in. w kontekście pytania o Strajk Kobiet, w którym bierze udział bardzo wielu uczniów.

- Będziemy chcieli zlikwidować to, co wiele lat temu zostało wprowadzone, czyli możliwość wyboru jednego z trzech wariantów: albo religia, albo etyka, albo nic. To "nic" stało się dość powszechne na przykład w dużych miastach. I właśnie to "nic" służy temu, by odbywały się podobne zbiegowiska, które kompletnie bezrefleksyjnie podchodzą do życia. Nauka albo religii, albo etyki będzie obligatoryjna, by do młodzieży docierał jakikolwiek przekaz o systemie wartości – powiedział. Jak dodał, "oczywiście jest kwestia wykształcenia nauczycieli etyki i napisania porządnego podręcznika".

Czarnek: nauka albo religii, albo etyki będzie obligatoryjna

- Wbrew medialnej propagandzie nie jest prawdą, że dzisiejsza młodzież wychodzi na ulice. Nie cała młodzież i ani nie większość młodzieży. A i wśród tych, którzy wychodzili, byli tacy, którzy traktowali to jak rodzaj zabawy - stwierdził.

- Nie jest tak źle z polską młodzieżą, jakby się wydawało, patrząc na obrazki z listopada w Warszawie - ocenił.

- Poza szkołą jednym z pomysłów jest ożywienie działalności statutowej organizacji pozarządowych, takich jak gminna ochotnicza straż pożarna - tworzenie dziecięcych i młodzieżowych drużyn pożarniczych, które będą regularnie zbierały się na ćwiczeniach, a raz w miesiącu otrzymają godzinę nauki o historii własnego terenu, własnej ziemi, własnej ochotniczej straży pożarnej. Po to, żeby ich z nimi utożsamić, pokazać atrakcyjność własnej miejscowości. Chciałbym, żeby taki projekt wszedł w życie od września jako pilotaż, a w kolejnym roku w całej Polsce - dodawał.

Katastrofa smoleńska w polskich podręcznikach?

Minister edukacji i nauki pytany był również o to, jakie treści na temat katastrofy smoleńskiej znajdą się w nowych podręcznikach.

- Prawda. W takim stopniu, w jakim będzie ona w momencie wydawania podręcznika znana. Są już przygotowywane podręczniki historii do III i IV klasy liceum. Wśród autorów są m.in. prof. Andrzej Nowak czy prof. Wojciech Roszkowski - odparł szef MEiN.

Źródło: Gazeta Polska, PAP

Przeczytaj także:

Komentarze (1356)