PolskaLekarze zbadają zdrowie Rywina

Lekarze zbadają zdrowie Rywina

Sąd Okręgowy w Warszawie zwrócił się do biegłych lekarzy sądowych o pilne wydanie opinii, czy Lew Rywin skazany prawomocnie na dwa lata więzienia, może odbywać karę - powiedział rzecznik sądu Wojciech Małek.

24.03.2005 | aktual.: 24.03.2005 17:56

Obraz

Sąd odbył posiedzenie, na którym postanowił odroczyć decyzję dotyczącą wezwania Rywina do zakładu karnego, do czasu uzyskania od biegłych opinii. Wiadomo, że wezwanie nie nastąpi przez świętami Wielkiej Nocy.

Zwróciliśmy się do biegłych o to, by w trybie pilnym ustosunkowali się do dostarczonej sądowi dokumentacji lekarskiej na temat stanu zdrowia pana Rywina. Osobiście nie wiem, ile i jakie są tam wyszczególnione jednostki chorobowe, ale nie sądzę by zajęło im to miesiące. Raczej dni - powiedział sędzia Małek.

Tydzień temu sąd rozpoczął procedurę związaną z wykonaniem kary dwóch lat więzienia dla Rywina, skazanego prawomocnie za pomocnictwo przy płatnej protekcji wobec Agory. SO otrzymał wtedy pisemne uzasadnienie prawomocnego wyroku Sądu Apelacyjnego (SA) w Warszawie z grudnia 2004 r. Od tego dnia sąd ma 14 dni na podjęcie decyzji, czy wezwać Rywina do odbycia tej kary.

Obrona wniosła o odroczenie wykonania kary, przedstawiając dokumentację lekarską choroby Rywina. Nie jest ona oficjalnie znana - dane o stanie zdrowia podlegają ochronie. Gdyby nie było wniosku obrony o wstrzymanie wykonania kary, sekcja wykonawcza sądu mogłaby już wysyłać Rywinowi wezwanie do więzienia.

Decyzję o ewentualnym miejscu odbycia kary podejmuje sąd. W Warszawie są trzy więzienia męskie - przy ul. Rakowieckiej, na Służewcu i Białołęce.

Po otrzymaniu pisemnego uzasadnienia prokuratura i obrońcy skazanego - jeśli zdecydują się skierować w tej sprawie kasację do Sądu Najwyższego - będą mieć na to 30 dni. Obrona zapowiedziała kasację już wcześniej - wraz z wnioskiem o wstrzymanie wykonania kary aż do rozpoznania sprawy w SN. Ten wniosek powinien być także w odrębnym trybie rozpatrzony przez SN. Prokuratura zastanawia się, czy odwoływać się do SN co do kwalifikacji prawnej czynu.

Zastępca prokuratora generalnego Kazimierz Olejnik zapowiadał, że po uzyskaniu pisemnego uzasadnienia zapadnie decyzja o ewentualnym śledztwie, które miałoby ustalić, czyim pomocnikiem był Rywin przy próbie płatnej protekcji

SA uznał w grudniu 2004 r., że Rywin jest winny nie usiłowania oszustwa wobec Agory - za co w kwietniu 2004 roku SO skazał go na 2,5 roku więzienia - lecz pomocy w płatnej protekcji ze strony nieustalonej grupy osób. Po rozpatrzeniu apelacji obrony i prokuratury, SA obniżył wyrok do dwóch lat.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)