Lekarze oskarżeni o korupcję
Wrocławska prokuratura okręgowa oskarży dwóch lekarzy z Lubania o przyjmowanie łapówek i fałszowanie zaświadczeń o odniesionych obrażeniach. Medycy dobrowolnie poddają się karze.
Oskarżeni to były ordynator szpitala w Lubaniu i jego zastępca. Mieli brać łapówki w latach 1998 -2001 łącznie w kilkunastu przypadkach. Brali od 50 do 200 złotych za zaświadczenie fikcyjnych zaświadczeń na przykład o skręceniu nogi. Na podstawie tych dokumentów organizatorzy procederu wyłudzili od trzech firm ubezpieczeniowych około 40 tysięcy złotych. W jednym przypadku jeden z lekarzy wziął od poborowego 1,5 tysiąca za wystawienie mu dokumentów, dzięki którym uniknął służby wojskowej.
Lekarze przyznają się do zarzutów i dobrowolnie poddają się karze 2 lat więzienia w zawieszeniu, musieli też zwrócić około 30 tysięcy złotych firmom ubezpieczeniowym, muszą zapłacić po 30 tysięcy złotych grzywny, nie będą mogli też przez 5 lat pełnić funkcji lekarza -orzecznika i biegłego sądowego.
W śledztwie dotyczącym jednej z największych afer wyłudzeniowych na Dolnym Śląsku prokuratura oskarżyła już 25 osób, w tym lekarzy i policjantów. Zarzuty tymczasem dotyczą jeszcze kolejnych 35 podejrzanych.