Kontrowersyjne słowa. Lekarz skazany za wypowiedź u o. Rydzyka
Profesor Jan Talar to lekarz głoszący kontrowersyjne tezy - według niego nie istnieje coś takiego jak "śmierć mózgu", a taki stan orzeka się wyłącznie po to, by pobrać narządy. Naczelny Sąd Lekarski wydał kolejny wyrok w związku ze słowami profesora w mediach ojca Tadeusza Rydzyka.
Prof. Jan Talar to specjalista w dziedzinie rehabilitacji w chorobach narządu ruchu. Znany jest też m.in. z osiągnięć w wybudzaniu pacjentów ze śpiączki. Od wielu lat przekonuje - wbrew twierdzeniom neurologów - że nie istnieje coś takiego jak "śmierć mózgu", a prawną definicję takiego stanu opracowano, by móc pobierać organy do przeszczepu.
Profesor Talar został już ukarany przez Naczelny Sąd Lekarski upomnieniem, ale go nie posłuchał. We wrześniu 2020 roku w Telewizji Trwam i Radiu Maryja ojca Tadeusza Rydzyka żalił się, że jest prześladowany. Ponownie powtórzył swoją teorię, że "śmierć mózgu nie istnieje".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Może Sąd Najwyższy zrozumie, co jest sensem życia pracy lekarzy: czy pozbawianie chorych życia, czy milczenie. Okazuje się, że najlepszym doradcą jest milczenie. Nie wolno mówić, że ludzie niepotrzebnie giną. To jest najcięższy zarzut, jaki mi się stawia - mówił.
Sąd wydał wyrok ws. Talara
Okręgowy Rzecznik Odpowiedzialności Zbiorowej w Bydgoszczy zarzucił prof. Talarowi, że wprowadził w błąd opinię publiczną i podważył zaufanie do zawodu lekarza. W listopadzie 2022 roku Okręgowy Sąd Lekarski uznał Talara za winnego i ukarał go naganą. Obie strony złożyły jednak apelację: Talar chciał uchylenia wyroku, a rzecznik odpowiedzialności zawodowej wyższej kary.
Naczelny Sąd Lekarski uznał prof. Talar za winnego wprowadzenia w błąd opinii publicznej i podważania zaufania do zawodu lekarza. Wymierzono mu karę roku zawieszenia prawa wykonywania zawodu. Jest on prawomocny - skazany może skargę skierować jedynie do Sądu Najwyższego.
Kiedy sąd ogłaszał wyrok, niewielka publiczność zaczęła krzyczeć "hańba" i "zbrodniarze". Film ze zdarzenia umieściła antyszczepionkowa aktywistka Justyna Socha, która w ostatnim czasie sprzeciwia się także transplantacji narządów.
Śmierć mózgu. Czym jest?
Zgodnie z obowiązującą definicją śmierć mózgu oznacza śmierć człowieka jako całości z nieodwracalnym ustaniem funkcji mózgu. Oznacza to, że mózg traci funkcje umożliwiające podtrzymywanie czynności życiowych jak oddychanie, praca serca czy metabolizm.
Rozpoznanie śmierci mózgu pozwala na zaprzestanie dalszego, niecelowego leczenia oraz na pobranie ze zwłok narządów do celów transplantacyjnych. Definicja śmierci mózgu pojawiła się po raz pierwszy w 1984 roku, a obecnie przyjęta definicja obowiązuje od 2007 roku. Najnowsze wytyczne ws. stwierdzania śmierci mózgu pochodzą z 2019 roku.
Czytaj więcej:
Źródło: "Gazeta Wyborcza"
