PolskaLekarka przyszła do Sejmu z antyszczepionkowcami. Grożą jej konsekwencje

Lekarka przyszła do Sejmu z antyszczepionkowcami. Grożą jej konsekwencje

- To karygodne i nie do przyjęcia, że w ruch antyszczepionkowy włączają się lekarze - twierdzi przewodniczący Okręgowej Rady Lekarskiej w Białymstoku. Jedna z białostockich lekarek, która przyszła do Sejmu na komisję zdrowia z działaczami stowarzyszenia "stop NOP", może mieć kłopoty.

Lekarka przyszła do Sejmu z antyszczepionkowcami. Grożą jej konsekwencje
Źródło zdjęć: © East News | Jan Kucharzyk
Magdalena Nałęcz-Marczyk

14.11.2018 | aktual.: 29.03.2022 13:31

- Była tam prywatnie, zaproszona przez stowarzyszenie. Po drugie, już po powrocie zapewniała, że mówiła tam, że nie jest przeciwniczką szczepień, tylko zwraca uwagę na ich zagrożenia - powiedział w rozmowie z portalem poranny.pl Marcin Tomkiel, rzecznik Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku. Uczelnia zatrudnia u siebie lekarkę Dorotę Sienkiewicz, która brała udział w sejmowej komisji zdrowia razem z działaczami sceptycznego wobec szczepień stowarzyszenia "stop NOP".

Mimo to władze uczelni planują wobec lekarki postępowanie wyjaśniające. Jej działania wzbudziły również wątpliwości Okręgowej Rady Lekarskiej w Białymstoku. - To karygodne i nie do przyjęcia, że w ruch antyszczepionkowy włączają się lekarze. Ktoś, kto uważa, że szczepionki są szkodliwe, jest co najmniej niedoinformowany albo nawet i niedouczony - stwierdził dr Henryk Grzesiak, przewodniczący Okręgowej Rady Lekarskiej w Białymstoku. Zapewnia, że ta sprawa trafi do przeanalizowania na zarząd izby. - I zostaną podjęte odpowiednie kroki. Być może nawet na szczeblu krajowym rady - podkreślił w rozmowie z portalem poranny.pl.

Doktor Sienkiewicz nie chciała porozmawiać z mediami na temat swojego wsparcia dla organizacji sceptycznej wobec szczepień. - Pani doktor przyjmuje pacjentów. Potem ma zajęcia ze studentami. Mówiła, że nie porozmawia z "Porannym”. Nawet wieczorem, po pracy - usłyszeli dziennikarze w Klinice Rehabilitacji Dziecięcej UMB.

W sieci znajdują się nagrania, na których lekarka mówi o skutkach ubocznych szczepień i skutkach niepożądanych. Przygotowała również publikację, z której wynika, że szczepienia mogą prowadzić do autyzmu czy ADHD.

Źródło: poranny.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (902)