Lei Zhengfu "bohater" skandalu seksualno-korupcyjnego w Chinach przegrał apelację
Były szef okręgowej organizacji partyjnej w mieście Chongqing w środkowych Chinach, Lei Zhengfu, skazany w wielkiej aferze seksualno-korupcyjnej na 13 lat więzienia, pozbawienie praw politycznych na trzy lata i grzywnę, przegrał apelację.
Skazano go w czerwcu za przyjęcie ponad 3 milionów juanów (500 tys. USD) łapówek od dewelopera; pieniędzy tych potrzebował, by zapłacić pewnemu biznesmenowi, który szantażował go nagraniem, przedstawiającym Zhengfu podczas seksu. Skazany nie przyznał się do winy; twierdził, że pieniądze od dewelopera były pożyczką, ale sąd nie dał temu wiary.
Afera seksualno-korupcyjna polegała na tym, że oficjeli potajemnie filmowano podczas seksu z podstawionymi kobietami, by później mogli ich szantażować deweloperzy, wymuszając korzystne dla siebie decyzje. Skandal wybuchł, gdy nagranie z Zhengfu przedostało się do internetu.
Wyroki skazujące usłyszało w tej sprawie czterech mężczyzn i dwie kobiety. Sąd w Chongqing poinformował, że odrzucone zostały apelacje wszystkich mężczyzn. Nie podano, czy odwołania składały również kobiety.
Skandal odsłonił związki seksu, pieniędzy, polityki i dwuznaczne często kontakty między deweloperami i przedstawicielami lokalnych władz. Nowe kierownictwo chińskie zapowiedziało zdecydowaną walkę z szerzącą się korupcją.