Legnica: katował psa po pijaku
Legnicka policja zatrzymała mężczyznę, który
skatował psa sąsiadów. Oprawca miał prawie 3,5 promila alkoholu we
krwi - poinformował w czwartek Mariusz Zieliński, rzecznik prasowy
legnickiej policji.
Gdy 30-letni mieszkaniec Legnicy, wytrzeźwiał wytłumaczył, że bił psa, ponieważ myślał, że to ten czworonóg, który dokucza dzieciom i szczeka na nie. Później okazało się, że pomylił zwierzaki i skatował prawie do nieprzytomności kundelka należącego do swoich sąsiadów.
O tym, że oszalały mężczyzna kopie psa, wali nim o ścianę i bije, zawiadomili policję sąsiedzi. Półprzytomne zwierzę funkcjonariusze znaleźli w kontenerze na śmieci.
_ Za naruszenie ustawy o ochronie zwierząt mężczyźnie grozi od 6 miesięcy do 3 lat pozbawienia wolności_ - powiedział rzecznik legnickiej policji. (mon)