Legnica. Gehenna pacjentów w szpitalu. "8 razy w kolejce do jednego lekarza"

Barbara i jej mama Anna raz w miesiącu w poniedziałek wstają przed szóstą rano i jadą do Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Legnicy. Powód? Wizyta kontrolna u ortopedy. By się do niego dostać i w ramach wizyty zrobić RTG, muszą stać w ośmiu kolejkach. Do domu wracają po południu. – Widocznie mają taką fantazję – kwituje Tomasz Kozieł, rzecznik szpitala.

Legnica. Gehenna pacjentów w szpitalu. "8 razy w kolejce do jednego lekarza"
Źródło zdjęć: © PAP | Maciej Kulczyński
Magda Mieśnik

Odkąd mama Barbary Zwierzyńskiej miała wypadek, który skończył się skomplikowanym złamaniem nogi i operacją, konieczne są comiesięczne wizyty w legnickim szpitalu. - Wstajemy przed szóstą, żeby być w Legnicy, zanim się zacznie i zająć strategiczną pozycję w ośmiu kolejkach – mówi Wirtualnej Polsce córka pani Anny. W tym momencie zaczyna się ich gehenna.

Osiem kolejek

Kolejka nr 1 – do rejestracji. - Choć zarejestrowaliśmy się poprzednim razem, trzeba odhaczyć obecność. Mamy już doświadczenie i wiemy, że lepiej być jeszcze przed jej otwarciem, które jest o siódmej. Zostawiam tam mamę i pędzę w prawo, bo tam już od 6:00 ustawia się kolejka do ortopedy – relacjonuje Barbara Zwierzyńska.

Kolejka nr 2 – do ortopedy. Lekarz przyjmuje od 9:00, ale pacjenci przychodzą dużo wcześniej. Barbara zaklepuje miejsce u kobiety, która czeka przed nią i biegnie po mamę. Pani Anna jeszcze niedawno poruszała się na wózku inwalidzkim, teraz wspomaga się kulami. - Drepczemy pod gabinet ortopedy i czekamy godzinę, do dwóch, aż się pojawi, potem jeszcze z godzinę, aż nadejdzie nasza kolej. I znów lekarz powie nam to, co miesiąc temu: mamy iść na rentgen.

Kolejka nr 3 – do rejestracji RTG. – Tu ogonek wije się czasem na 20-30 osób. Ja stoję, a mama drepcze korytarzami. Jak już mnie dogoni, to siedzi, ja stoję dalej. W porywach do godziny – mówi Barbara Zwierzyńska. Jest godz. 10:00, 11:00. W szpitalu są od 6:45.

Kolejka nr 4 – do badania RTG.

Kolejka nr 5 – do rejestracji RTG, by odebrać płytę z nagranymi zdjęciami. Nie można jej zamówić wcześniej, rejestrując się do badania, bo… badanie nie jest wtedy wykonane.

Kolejka nr 6 – do ortopedy. Pacjenci, którzy zostali na badanie, teoretycznie mają wchodzić bez kolejki, ale w gabinecie jest zazwyczaj inny pacjent, a kolejni awanturują się pod drzwiami, że teraz ich kolej. – Tych wracających z badania tez jest sporo i do ortopedy stoją w sumie dwie kolejki – mówi kobieta.

Kolejka nr 7 – do rejestracji. Po wizycie u ortopedy pani Anna musi się zapisać na kolejną wizytę.

Kolejka nr 8 – do rejestracji RTG. – Biegnę tam po odbiór płyty ze zdjęciem RTG. Jak wrócimy następnym razem, zaczniemy w punkcie wyjścia, mimo że wszyscy wiedzą, że mama jest zarejestrowana, a jej karta już nawet czeka w gabinecie, bo wszystko jest w szpitalnym systemie – mówi Barbara Zwierzyńska. – To absurdalne. Mamy XXI wiek, a szpitalny system nie jest w stanie ogarnąć kilku prostych procesów, które wystarczyłoby wpisać do zwykłej tabelki. Mama znosi to z pokorą, na szczęście nie jest w tak złym stanie jak choćby pacjenci onkologiczni, którzy też muszą swoje odstać – dodaje.

Szpital: taka fantazja

Poprosiliśmy władze szpitala w Legnicy, by odniosły się do historii Barbary Zwierzyńskiej i jej mamy Anny. – W kolejce numer jeden pacjenci w ogóle nie muszą stać. To jak na poczcie, ludzie zamiast zapłacić rachunki przez internet, idą do okienka. Widocznie pacjenci mają taką fantazję. Wiedzą też, że ortopeda przyjmuje od godz. 9 – mówi Tomasz Kozieł, rzecznik szpitala.

Przyznaje jednak, że chorzy nie są zapisywani na konkretną godzinę. Obowiązuje zasada: kto pierwszy, ten lepszy. – Takie jest przyzwyczajenie ludzi. Nie czekaliby tak długo, gdyby przychodzili o różnych godzinach – komentuje rzecznik. I dodaje, że pozostałe kolejki, o których mówią pacjenci, są zazwyczaj krótkie. Szpital za półtora tygodnia ma wprowadzić system wydający numerki do lekarza.

Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (483)