Legnica: chciał wyrzucić dziecko przez okno. Teraz 42-latek trafi za kratki
Mężczyzna, który kilka miesięcy temu szantażował swoją byłą partnerkę, grożąc wyrzuceniem przez okno ich dziecka, trafi za kratki. 42-latek był już wcześniej karany za znęcanie się nad rodziną.
Powracamy do sprawy, która miała miejsce nad ranem 1 marca 2015 r. w jednej z kamienic przy ul. Wrocławskiej w Legnicy (woj. dolnośląskie). 42-letni Sławomir Z. podczas kłótni ze swoją partnerką, groził, że wyrzuci przez okno ich 7-miesięczne dziecko. Prokuratura oskarżyła mężczyznę, który zgodził się na proponowane warunki kary.
- W znajdującym się na trzecim piętrze w kamienicy przy ul. Wrocławskiej mieszkaniu Sławomira Z. pojawiła się jego była partnerka, wraz z dwoma synami – 16-letnim i 7-miesięcznym. We wczesnych godzinach porannych, po uprzednim zażyciu kokainy, 42-latek wszczął kłótnię z kobietą, podczas której zabrał z łóżeczka niemowlę i groził wyrzuceniem go przez okno, jeśli partnerka nie przyzna się do pewnej sprawy – mówi Liliana Łukasiewicz z Prokuratury Okręgowej w Legnicy.
Mężczyzna stawał z dzieckiem na krawędzi wewnętrznego parapetu okna i wystawiał 7-miesięczne niemowlę na zewnątrz. Straszył w ten sposób swoją partnerkę kilkukrotnie i nie przestał nawet wówczas, gdy kobieta z pomocą nastoletniego syna usiłowała ściągnąć Sławomira Z. z parapetu do wnętrza mieszkania. Dopiero gdy została powiadomiona policja, jednemu z funkcjonariuszy po negocjacjach udało się odebrać dziecko 42-latkowi.
Obecni na miejscu policjanci znaleźli w mieszkaniu Z. narkotyki. Mężczyzna został zatrzymany i usłyszał zarzuty narażania dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia, gróźb w stosunku do swojej partnerki oraz posiadania narkotyków. W toku śledztwa 42-latek przyznał się do zarzucanych mu czynów, dobrowolnie poddał się karze i przystał na proponowane warunki jej odbycia.
- Z oskarżonym ustalono karę bezwzględnego pozbawienia wolności na 2 lata i 6 miesięcy. Sławomir Z. już w 2010 r. został skazany za znęcanie się nad swoją konkubiną na 2 lata więzienia w zawieszeniu na pięć. Sąd zdecydował wówczas także o ograniczeniu praw rodzicielskich mężczyzny wobec 16-letniego obecnie syna – dodaje Łukasiewicz.
Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .
