Legionelloza w kołobrzeskim ośrodku - służby sanitarne szukają chorych
Nawet 400 gości jednego z kołobrzeskich ośrodków, którzy na przełomie maja i kwietnia wypoczywali w tym kurorcie poszukają polskie i zagraniczne służby sanitarne - podaje RMF FM. Wypoczywający mogli zarazić się bakterią legionelli. Sprawą zajmuje się Powiatowy Inspektorat Sanitarny w Kołobrzegu. "Głos Pomorza" podaje, że chodzi o ośrodek "Węgiel Brunatny".
29.05.2009 | aktual.: 29.05.2009 18:19
Pierwszą osobą, u której wykryto chorobę jest mieszkanka Sosnowca; objawy stwierdzono też u mężczyzny, który nad morze przyjechał z Poznania. W ośrodku wypoczywali także goście z Niemiec, Holandii i Szwecji.
Kołobrzeski sanepid wysłał już listy z adresami gości do regionalnych oddziałów sanepidu. Pobrano próbki wody do badań, ale na wyniki trzeba poczekać kilka dni. Jak podaje "Głos Pomorza" jeszcze przed uzyskaniem wyników sanepid zalecił dezynfekcję instalacji ciepłej wody. Prawdopodobnie właśnie tam pojawiły się bakterie.
Legionelloza, czyli tzw. choroba legionistów, to ciężka zakaźna choroba dróg oddechowych wywołana zakażeniem bakterią Legionella pneumophila. Bakterie te wytwarzają groźne dla zdrowia i życia ludzi toksyny. Śmiertelność wynosi od 10% u osób prawidłowo leczonych, bez zaburzeń odporności, do 80% u osób nie leczonych bądź z innymi zaburzeniami odporności.