Legalne pobieranie - ze strachu i dla jakości
Legalne ściąganie z internetu staje się coraz popularniejsze wśród Brytyjczyków.
22.06.2005 08:22
Około 35 proc. tamtejszych konsumentów kupujących muzykę pobiera ją legalnie z sieci. Poziom ten ma przekroczyć niebawem 40 proc., czyli wynik prezentowany obecnie przez konsumentów pobierających pliki nielegalnie.
Niedawno badania na ten temat opublikowała firma Entertainment Media Research. Raport 2006 Digital Music Survey oparto na ankietach około 4 tys. osób. Hamulcami blokującymi użytkowników przed nielegalnym pobieraniem plików okazały się spodziewane konsekwencje prawne, ukryte w plikach wirusy oraz jakość nagrań. Głównym motorem zakupów muzyki w sieci, tak wypowiedziało się dwie trzecie pytanych, określono natomiast możliwość niemal natychmiastowego zdobycia poszukiwanego utworu.
W ciągu dwunastu miesięcy rynek muzyki pobieranej legalnie wzrósł w Wielkiej Brytanii o 75 proc. W ciągu kolejnych sześciu miesięcy wydatki na internetowe zakupy plików wzrosnąć mają o około 60 proc.