Lefebryści oczekują "powrotu Kościoła do normalnego stanu"
Pod koniec lutego br. biskup Bernhard Fellay, przełożony Bractwa Kapłańskiego św. Piusa X, złożył wizytę w Stanach Zjednoczonych. W Denver wygłosił przemówienie o aktualnych relacjach bractwa z Watykanem. Przywódca lefebrystów powtórzył, że oczekuje od Rzymu "powrotu Kościoła do normalnego stanu".
Odnosząc się do spotkania papieża Benedykta XVI z szefami watykańskich dykasterii bp Fellay powiedział, że wie o nim tyle, co reszta świata, czyli niewiele. Przypomnijmy: po spotkaniu pojawiły się informacje, powołujące się na źródła watykańskie, że papież chciałby ogłosić na Wielkanoc indult generalny oraz zdjęcie ekskomuniki z biskupów wyświęconych przez abpa Marcela Lefebvre.
Bp Fellay pośrednio potwierdził doniesienia o propozycji ugody ze strony papieża. Jeśli te informacje się potwierdzą Benedykt zaoferuje lefebrystom status prałatury personalnej na wzór Opus Dei. Wcześniej lub później Rzym zaproponuje nam pojednanie – stwierdził Fellay. Będzie się przy tym wymagać od Bractwa św. Piusa X, aby zaakceptował Drugi Sobór Watykański, a na to odpowiemy "nie" – dodał duchowny. Biskup ostrzegł, że bractwo będzie oskarżane o brak gotowości do pojednania.
Wszystko wskazuje na to, że po raz kolejny próby porozumienia Kościoła z lefebrystami spełzną na niczym. Kwestia mszy trydenckiej nie jest wprawdzie fundamentalna – jak zapewnia bp Fellay – ale postrzegana jest jako sprawdzian dobrej woli Kościoła. Podczas synodu biskupów w październiku 2005 roku głośno było o możliwości ogłoszenia indultu generalnego. Doniesienia się nie spełniły. Można się również spodziewać, że także informacje o indulcie w Wielkanoc i o pojednaniu z lefebrystami mogą, choć nie muszą, okazać się nieprawdziwe. Entuzjazm tradycjonalistów chłodzi bp Fellay. Nie wiadomo, czy ze względu na zobowiązania zachowania dyskrecji czy z braku rzeczywistego porozumienia. Ponadto trudną kwestią dla samego bractwa są wewnętrzne problemy, a także realna groźba rozłamu, jeśli część lefebrystów zdecyduje się na pojednanie z papieżem Benedyktem XVI.
Zdziwienie środowisk tradycjonalistycznych wzbudziła wypowiedź bpa Fellaya, który stwierdził, że wprawdzie kardynał Dario Castrillon Hoyos, prefekt Kongregacji ds. Duchownych i szef Papieskiej Komisji Ecclesia Dei, popiera wprowadzenie indultu generalnego, ale innego zdania jest sekretarz i podsekretarz kongregacji. Uwaga ta rozpoczęła spekulacje o tym, gdzie znajdują się ośrodki decyzyjne w Watykanie oraz kto zastąpi kardynała Hoyosa w kierowaniu kongregacją. Hoyos ma 77 lat i już dawno przekroczył wiek kanoniczny.