Lech Wałęsa: za 10 lat zagłosuję na Magdalenę Ogórek
Lech Wałęsa deklaruje, że zagłosuje w wyborach prezydenckich na Magdalenę Ogórek. Były prezydent zastrzega jednak, że stanie się to dopiero za 10 lat. - Na razie ma za mało doświadczenia - mówi Wałęsa.
21.01.2015 | aktual.: 21.01.2015 07:41
Kandydatka SLD na prezydenta Magdalena Ogórek w niedzielę na specjalnie zorganizowanej konferencji przedstawiła program polityczny i wizję swojej prezydentury. Zadeklarowała m.in., że - jeśli zostanie wybrana - powoła komisję kodyfikacyjną, której zadaniem będzie stworzenie prostego, jednoznacznego i służącego obywatelom prawa. Trzeba napisać prawo w Polsce od nowa - przekonywała.
Ogórek mówiła również o tym, że Polska powinna zorganizować rodzaj Gwardii Narodowej - obronę terytorialną złożoną z obywateli. - Można to szybko zrealizować, szkoląc i dołączając do obrony kluby strzeleckie i myśliwskie - powiedziała.
Przekonywała też, że trzeba wyzwolić energię młodzieży i przedsiębiorców. - Musimy znieść wszelkie możliwe zakazy prowadzenia działalności gospodarczej, musimy w końcu obniżyć podatki tak, by nikomu nie opłacało się zatrudniać na czarno - wyliczała.
- Nauczmy młodzież ryzykować - powiedziała Magdalena Ogórek, kandydatka SLD na prezydenta. Dodała, że trzeba znieść ograniczenia prawne dla młodzieży i zaproponowała, żeby osoby do 25. roku życia nie odpowiadały za przestępstwa gospodarcze przez pierwsze dwa lata działalności.
Podkreślała też, że wie, jak ważny jest rozdział Kościoła od państwa. - W mojej Polsce sprawa wiary, wyznania i sumienia będzie sprawą osobistą każdego obywatela, bo tak rozumiem wolność. Będę broniła wierzących, niewierzących za każdym razem, gdy państwo będzie ingerowało w ich przekonania - oświadczyła.