Lech Wałęsa: w sprawie ministra Sienkiewicza premier chyba nie ma wyjścia
- Nie chce mi się w to wierzyć – powiedział w TVP Info były prezydent Lech Wałęsa, komentując tzw. taśmy "Wprost". Wałęsa odniósł się w ten sposób m.in. do słów ministra Bartłomieja Sienkiewicza, który – jak wynika z nagrań – miał powiedzieć, że "polskie państwo nie istnieje".
16.06.2014 10:10
Sienkiewicz mówił na nagraniach m.in.: "Państwo polskie istnieje teoretycznie. Praktycznie nie istnieje, dlatego że działa poszczególnymi swoimi fragmentami, nie rozumiejąc, że państwo jest całością".
– Lubię pana ministra Sienkiewicza, szanuję go, ale okazał się nieodpowiedzialny – stwierdził Lech Wałęsa.
Zdaniem byłego prezydenta, w Polsce nadal trwa ustalanie systemu politycznego, kształtują się zachowania polityków. – Dobrze, że jest to kontrolowane; dobrze, gdy wychodzą na jaw mankamenty. Jeśli mamy wolność, musimy wychować ludzi sumienia. Musimy nauczyć się, jak zachowywać się, gdy dochodzi do poważnych nieprawidłowości w państwie.
Źródło: TVP Info