Lech Wałęsa szuka pracy. Ogłoszenie zamieścił w internecie

Pandemia koronawirusa popsuły budżety domowe wielu Polaków. Podobny los dotknął byłego prezydenta, który na emeryturze chętnie latał po świecie z gościnnymi wykładami. Lech Wałęsa nie składa jednak broni i zamieszcza ogłoszenie w internecie.

Lech WałęsaLech Wałęsa szuka pracy w internecie
Źródło zdjęć: © East News | KAROLINA MISZTAL
Piotr Białczyk

Lech Wałęsa postanowił "podzielić się wiedzą i doświadczeniem" i opublikował ogłoszenie na portalu wspierającym kariery osób 50+. Był prezydent reklamuje się jako "doświadczony przywódca i świetny mówca".

"Laureat Pokojowej Nagrody Nobla, prezydent RP 1990 – 1995, współzałożyciel i pierwszy przewodniczący NSZZ Solidarność, poprowadzi spotkania i szkolenia z leadership, przyjmie zaproszenia na spotkania motywacyjne w firmach, ale też w rodzinach, możliwe dodatkowe usługi promocyjne, wspólne zdjęcia, autografy" - czytamy w ogłoszeniu na portalu flexi.pl.

"Mimo, że mam emeryturę prezydencką, ale też czuję, że chcę się dzielić swoją wiedzą i doświadczeniem w budowaniu dobrego imienia Polski w świecie. Spotykałem się z przywódcami państw, z królami, z Papieżem, chętnie przekażę doświadczenia i wiedzę w polskich firmach, wezmę udział w ich promocji na świecie, by budować realną wartość polskiej gospodarki" - dodano w ogłoszeniu.

Sondaż niekorzystny dla PiS. Patryk Jaki: IBRiS kłamie

Lech Wałęsa szuka pracy. "Jego marka to coś niewiarygodnego"

Koszt? Lech Wałęsa za 1-2 godzin spotkania chce minimum 20 tysięcy złotych. Jednak - jak zaznacza były przywódca Solidarności - "cena jest do ustalenia". - Dla gwiazd przeciętnego kalibru to stawka minimalna. Marka Lecha Wałęsy, laureata Pokojowej Nagrody Nobla, to coś niewiarygodnego. Dla firm, zwłaszcza jeśli zajmują się także eksportem, to okazja do dużej promocji - ocenia w rozmowie z wyborczabiz.pl założycielka portalu z ogłoszeniami

Przed wybuchem pandemii kalendarz byłego prezydenta pękał w szwach. - Miałem wiele wyjazdów zaplanowanych. Miałem lecieć do Włoch, Niemiec, USA, w inne miejsca, i to mi wszystko padło niestety. I bankrutuję teraz. Bo ja dostaję 6 tys. zł emerytury, a żona wydaje co miesiąc 7 tysięcy - ujawnił polityk w rozmowie z "Super Expresem".

Zaznaczył wówczas, że "musi zarobić na utrzymanie siebie i żony". - Mam dużą rodzinę, dużo wnuków, dzieci. Rozdaję im pieniądze, a jaki mam wybór? Gnębią moją rodzinę przecież - dodawał Wałęsa.

Wybrane dla Ciebie

Sebastian M. stanął przed sądem. "Wszystkiego można się spodziewać"
Sebastian M. stanął przed sądem. "Wszystkiego można się spodziewać"
Proces Sebastiana M. Sąd podjął ważną decyzję
Proces Sebastiana M. Sąd podjął ważną decyzję
Przerzut wojsk USA do Polski. Ponad 100 wozów Bradley
Przerzut wojsk USA do Polski. Ponad 100 wozów Bradley
Ukraina odpowiada Nawrockiemu. "To współczesne realia"
Ukraina odpowiada Nawrockiemu. "To współczesne realia"
Wypadek skateparku. Chłopiec nie miał kasku
Wypadek skateparku. Chłopiec nie miał kasku
Wypadek awionetki pod Żywcem. Nie żyją dwie osoby
Wypadek awionetki pod Żywcem. Nie żyją dwie osoby
Szef MON o zestrzeliwaniu dronów. "Tak, ale"
Szef MON o zestrzeliwaniu dronów. "Tak, ale"
"To dopiero początek". Merz ostrzega przed planem Putina
"To dopiero początek". Merz ostrzega przed planem Putina
11 tysięcy osób na ulicach Francji. Co dalej po upadku rządu Bayrou?
11 tysięcy osób na ulicach Francji. Co dalej po upadku rządu Bayrou?
Spotkanie liderów koalicji. Wiadomo, o czym rozmawiali
Spotkanie liderów koalicji. Wiadomo, o czym rozmawiali
Co dzieje się w Chicago? Administracja Trumpa ogłasza "Midway Blitz"
Co dzieje się w Chicago? Administracja Trumpa ogłasza "Midway Blitz"
CBA zatrzymało dyrektora państwowego Instytutu. "Na gorącym uczynku"
CBA zatrzymało dyrektora państwowego Instytutu. "Na gorącym uczynku"