Lech Wałęsa straci fortunę! Za to co chlapnął
Nawet noblista Lech Wałęsa (70 l.) musi się liczyć z tym, że za niewyparzony język trzeba w końcu zapłacić. I może się okazać, że słoneczne kąpiele na Florydzie i inne przyjemności trzeba będzie mocno ograniczyć. No bo jaki renomowany uniwersytet poprosi o wykład czy zapłaci za przemowę kogoś, który karze "gejom siedzieć w ostatniej ławce, a najlepiej jeszcze za murem"? - pyta "Fakt".
04.03.2013 | aktual.: 04.03.2013 15:24
Lech Wałęsa słynie z mocnych wypowiedzi. Mimo paru spektakularnych wpadek legendzie "Solidarności" uchodziły one na sucho. Upiekło mu się, gdy mówił o Lechu Kaczyńskim (†60 l.) "mamy durnia za prezydenta" – prokuratura umorzyła sprawę. Bez konsekwencji obrażał Radio Maryja. Ale wiele wskazuje na to, że tym razem Wałęsie się nie upiecze.– Homoseksualiści powinni w Sejmie siedzieć w ostatniej ławie, lub nawet jeszcze za murem – stwierdził w rozmowie z TVN 24.
I wywołał skandal. – Nikt o zdrowych zmysłach nie będzie zapraszał Lecha Wałęsy jako autorytetu moralnego wiedząc, co powiedział – wyjaśnia wicemarszałek Sejmu Jerzy Wenderlich (59 l.) z SLD. – To wypowiedź troglodyty – dodaje Wenderlich.
Wicemarszałek peweni ma rację, bo prasa światowa od Peru aż po Rosję zawyła z oburzenia.I właśnie utrata pieniędzy z wykładów może być dla noblisty najbardziej bolesną karą. Wałęsa nie krył, że przywykł do luksusu – kazał sobie fundować samolot z łóżkiem do spania, a przy okazji wykładów kilka dni spędzał zawsze na wypoczynku. Ile zarabiał? – W jeden dzień zarabiam tyle, ile ty nie zarobisz przez całe życie – tak podsumował to kiedyś sam Wałęsa zwracając się do Krzysztofa Wyszkowskiego, który zarzucał legendzie "Solidarności" współpracę z komunistyczną bezpieką.
Cennik Wałęsy:
gaża za mini cykl wykładów – od 80 do 100 tys. zł
pojedyncza przemowa – od 30 do 50 tys. zł
śniadanie z prezydentem – 60 tys. zł
prawa do filmu o sobie – 3,1 mln zł.
Polecamy wydanie internetowe Fakt.pl:
10 tysięcy zł pensji aż do emerytury!