Lech Wałęsa: dzisiejsza demokracja jest ułomna

Ostatnim razem na koniec 2012 roku zapowiadałem, że praca będzie głównym tematem nowego roku. Postępujące bezrobocie może mieć tragiczne konsekwencje dla każdego nas i całego globu. To najbardziej palący problem. Nie rozwiążemy go jednak bez poważnej debaty o systemie demokratycznym, który musi gwarantować skuteczne programy i narzędzia ich realizacji. Na razie udaje się to co najwyżej połowicznie.

Obraz
Źródło zdjęć: © WP.PL | Andrzej Hulimka

I to jest kolejne z wielkich pytań, które stawiam sobie, moim rozmówcom i słuchaczom na całym świecie od wielu lat - jaką demokrację powinniśmy zbudować na epokę globalną? W obecnym wydaniu jest niepełna i nie odpowiada na wszystkie potrzeby. Nie potrafi sobie poradzić - wraz z ułomnym systemem ekonomicznym, o który też wszędzie pytam - z takimi wyzwaniami, jak bezrobocie.

Zacznijmy od aktualnego stanu demokracji. Stworzyłem w tym celu i stosuję w różnych miejscach na świecie "wzór Wałęsy na demokrację". Demokracja składa się więc z trzech elementów: prawa i i przywileje demokratyczne zapisane w kodeksach, ustawach i w Konstytucji, gwarantujące dostęp do czynnego i biernego udziału w demokracji. Krótko mówiąc - teoretyczna możliwość zostania prezydentem lub premierem dla każdego. Drugi element to stopień korzystania z tych zapisanych praw i możliwości przez obywateli. Trzeci - to książeczka czekowa, czyli zasoby finansowe. Z łatwością można tym wzorem zmierzyć poziom demokracji w każdym kraju. Jak to wygląda w Polsce? W pierwszym punkcie wyglądamy przyzwoicie - prawo pozwala każdemu obywatelowi, spełniającemu określone wymogi, zostać prezydentem. Oceniam jednak praktyczną możliwość na mocne 30 procent. W kolejnym punkcie - na około 30 procent uczestniczących w wyborach tylko jakieś 15 procent obywateli w pełni uczestniczy w życiu demokratycznym i politycznym. Mamy więc w tych
dwóch punktach około 45 procent demokracji. Pozostaje element trzeci - zasoby pozwalające na realny udział. Ten warunek spełnia w Polsce około 5 procent osób, posiadających środki wystarczające do poważnego startu w powszechnych wyborach prezydenckich. Z powyższego wynika, że według mojego wzoru w Polsce wykorzystujemy demokrację na 50 procent. Na 50 procent demokracja w obecnym kształcie odpowiada na aktualne potrzeby. A gdzie reszta, jak uruchomić ten potencjał, aby demokracja była pełna, a udział i odpowiedzialność każdego obywatela większe. W każdym kraju europejskim jest trochę lepiej lub trochę gorzej. W USA oceniam, że podobnie, może lepiej jest w drugim punkcie, ale znacznie trudniej dla zwykłego obywatela w trzecim, bo potrzeba na udział w wyścigu prezydenckim minimum 100 mln dolarów. W Polsce póki co trochę mniej...

Wnioski dla demokracji w każdym jej lokalnym wydaniu są uniwersalne i globalne. Nie realizuje ona dziś podstawowych idei demokracji, tak w wymiarze lokalnym, jak i globalnym, bo jest bezradna wobec palących problemów, wyzwań i zagrożeń. Bezrobocie - jako problem nie tylko ekonomiczny, ale także polityczny i cywilizacyjny - jest tu najlepszym przykładem. Dlatego musimy zacząć jej układanie w nowym wydaniu od fundamentalnego założenia, że odchodzimy od myślenia typu "interes - państwo, interes - kraj", a przestawić się na myślenie "interes - państwo Europa", a nawet "interes globalny". I tylko na takim założeniu można budować demokrację na skalę dzisiejszych wyzwań. Demokrację, która obejmie tematy wspólne, od których nie możemy już uciekać. Demokrację, która stworzy lepsze programy i struktury, wprowadzi wspólne uniwersalne narzędzia decyzyjne i naprawcze, skuteczne także w innych dziedzinach, takich jak ekonomia. Demokracja, która będzie wreszcie przystawać do nowych globalnych uwarunkowań.

Z pytaniem więc o demokrację musimy się w tym nowym roku mierzyć. Po znalezieniu dobrych odpowiedzi, łatwiej będzie nam rozwiązywać te problemy, które dotykają coraz więcej zwykłych ludzi, a których politycy i decydenci chyba jeszcze nie rozumieją. Jeśli ten brak zrozumienia będzie postępować na skutek braku lepszej formy demokracji, ludzie w swej masie o takie zrozumienie sami się upomną. Wtedy już nie będzie czasu na poprawianie demokracji...

Lech Wałęsa specjalnie dla Wirtualnej Polski

Wybrane dla Ciebie

Działo się w nocy. Trump reaguje na zabójstwo prawicowego aktywisty
Działo się w nocy. Trump reaguje na zabójstwo prawicowego aktywisty
Izrael dopuszcza się ludobójstwa. Polacy nie mają wątpliwości
Izrael dopuszcza się ludobójstwa. Polacy nie mają wątpliwości
Czesi wyślą do Polski śmigłowce. Pomogą walczyć z dronami
Czesi wyślą do Polski śmigłowce. Pomogą walczyć z dronami
Brutalne morderstwo Ukrainki. Trump domaga się kary śmierci
Brutalne morderstwo Ukrainki. Trump domaga się kary śmierci
Co zrobi Rosja? Ekspert: są dwie możliwości
Co zrobi Rosja? Ekspert: są dwie możliwości
Polska wysyła pod granicę 40 tys. żołnierzy
Polska wysyła pod granicę 40 tys. żołnierzy
Szwecja wysyła wsparcie do Polski. "Środki obrony"
Szwecja wysyła wsparcie do Polski. "Środki obrony"
Macron rozmawiał z Tuskiem. Prezydent Francji zabrał głos
Macron rozmawiał z Tuskiem. Prezydent Francji zabrał głos
Rozmowa Nawrocki-Trump. Wiadomo, co powiedział prezydent USA
Rozmowa Nawrocki-Trump. Wiadomo, co powiedział prezydent USA
Charlie Kirk nie żyje. Trump poinformował o śmierci influencera
Charlie Kirk nie żyje. Trump poinformował o śmierci influencera
Niemiecka prasa pisze wprost o ataku. "Będą kolejne"
Niemiecka prasa pisze wprost o ataku. "Będą kolejne"
O czym rozmawiał Nawrocki z Trumpem? CNN ujawnia
O czym rozmawiał Nawrocki z Trumpem? CNN ujawnia