Lech Kaczyński: jestem zadowolony z wyników szczytu UE
Jestem całkiem zadowolony z wyników szczytu
UE - powiedział prezydent Lech Kaczyński. Jak ocenił,
podczas poniedziałkowego posiedzenia Rady Europejskiej w sprawie
Gruzji, biorąc pod uwagę wstępny projekt konkluzji, udało się
osiągnąć bardzo dużo.
Myślę, że czeka nas albo sukces w Moskwie prezydenta Nicolasa Sarkozy'ego, albo też konieczność dalszych działań. Oczywiście bardziej bym sobie życzył sukcesu - powiedział prezydent na konferencji prasowej po spotkaniu z prezydentem Portugalii Anibalem Cavaco Silvą.
Według polskiego prezydenta, gdyby to zależało tylko od Polski, końcowe rezultaty byłyby pewnie inne. Ale zdaje sobie sprawę z tego, że Unia to 27 państw o różnych interesach, różnych tradycjach, różnym spojrzeniu na poszczególne części świata - powiedział prezydent.
Lech Kaczyński powtórzył, że decyzja w sprawie uznania niepodległości Kosowa była zbyt pospieszna. Zawsze uważałem, że sprawa Kosowa była decyzją zbyt pospieszną, stawiałem tę sprawę także swojemu rządowi oraz na forach międzynarodowych, w szczególności w UE - powiedział.
Oczywiście Kosowo nie jest główną przyczyną tego, co stało się w Gruzji, ale Kosowo pewne działanie ułatwiło. Stąd też myślę, że następnym razem trzeba będzie się zastanawiać dłużej przy tego rodzaju decyzjach - powiedział prezydent.