Trwa ładowanie...
d4d471q
19-05-2006 16:40

Lech Kaczyński: będę bezlitosny dla nieprawidłowości w kręgach władzy

Lech Kaczyński zapowiedział, że nie będzie tolerował żadnych nieprawidłowości w kręgach władzy. W wywiadzie dla Katolickiej Agencji Informacyjnej prezydent podkreślił, że będzie bezlitosny wobec tych, którzy są związani z obecną władzą a chcieliby ją wykorzystywać do nieuczciwych celów.

d4d471q
d4d471q

Prezydent Kaczyński powiedział, że nikt nie może liczyć na jego lojalność w przypadku nadużyć. Jeśli ktoś kogoś postawił nieuczciwie na dość wysokie stanowisko, to sam za to odpowiada. Trudno, nie będę tolerował żadnych nieprawidłowości. Polska musi się pod tym względem poprawić - powiedział.

Odnosząc się do celów, jakie postawił przed sobą jako prezydentem, Lech Kaczyński podkreślił, że chciałby móc za kilka lat powiedzieć, że nie wybuchła żadna poważna afera. Wyjaśnił, że ma też nadzieję, iż w 2010 roku, gdy będzie kończył kadencję, będzie mniejsze bezrobocie oraz, że Polska będzie krajem bogatszym. Prezydent przyznał też, że liczy na zmianę oblicza polskich mediów. Chce, by ograniczono w nich obecność kłamstwa. Mówiąc o celach, Lech Kaczyński zwrócił jednocześnie uwagę, by mówić o pięciu latach jego prezydentury, a nie dziesięciu. ... Na tyle zostałem wybrany i nie wiem, czy zdecydowałbym się na drugie pięć, nawet gdybym taką szansę otrzymał - podkreślił.

Lech Kaczyński pytany o koalicję rządową z Samoobroną powiedział, że w parlamencie musi być większość, żeby skutecznie rządzić wprowadzając ważne ustawy, na przykład, dotyczące likwidacji WSI. Podkreślił, że nie dałoby się tego zrobić bez takiego porozumienia.

Prezydent pytany o przyszłotygodniową pielgrzymkę papieża Benedykta XVI do Polski powiedział, że spodziewa się, iż będzie to pielgrzymka podtrzymująca tradycje podróży Jana Pawła II. Przypomniał, że podczas niespełna 27 lat pontyfikatu papieża - Polaka, wizyty w Ojczyźnie były niejako normą. Przybywał na te ziemie i umacniał wiarę rodaków. Wkrótce miną cztery lata od ostatniej wizyty Jana Pawła II i oto przybywa tu jego następca. Bardzo się z tego cieszę. Mam nadzieję, że nie jest to pielgrzymka ostatnia, lecz doczekamy się kontynuacji tego trwającego blisko 30 lat cyklu - powiedział Lech Kaczyński.

d4d471q

Odnosząc się do sytuacji Kościoła w Polsce, Lech Kaczyński zwrócił uwagę, że jest to Kościół liczny i pod tym względem - mocny. Zauważył, że bardzo wielu ludzi przystępuje do sakramentów, zwłaszcza do Komunii. Weźmy pod uwagę fakt, że na Zachodzie praktykowana jest niekiedy tak zwana spowiedź powszechna a nie indywidualna. Dla mnie osobiście jedną z esencjonalnych cech Kościoła jest właśnie spowiedź osobista. Nie twierdzę, że lubię się spowiadać, ale to jedna z rzeczy, które trzymają katolika w karbach - podkreślił. Prezydent zauważył jednocześnie, że polscy katolicy nie zawsze idą tam, gdzie wskazuje drogowskaz ale wiedzą, że ten drogowskaz istnieje oraz jaki kierunek wskazuje. Z tego punktu widzenia kondycję Kościoła w naszym kraju oceniam jako dobrą. Natomiast, oczywiście, w Kościele hierarchicznym pojawiają się dziś pewne napięcia. W żadnym wypadku nie chciałbym jednak w te kwestie ingerować - dodał.

d4d471q
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4d471q
Więcej tematów