"Le Monde": kiedy powiesić Saddama?
Niezależny paryski dzienniki "Le Monde" komentuje spór w Iraku o to, kiedy powinien zostać stracony były dyktator Saddam Husajn - bezpośrednio po skazaniu go
za ludobójstwo, czy dopiero po osądzeniu go za inne przestępstwa.
Według paryskiej gazety iracki prokurator generalny Dżafar Mussawi chce, by Saddam, któremu grozi kara śmierci za wymordowanie 148 szyitów z Dudżailu, jeśli zostanie uznany winnym, został powieszony bez czekania na procesy za inne przestępstwa. Prezydent Dżalal Talabani woli, by przed wykonaniem wyroków Saddam został osądzony za wszystkie zbrodnie.
"Le Monde" pisze: "Zwolennicy szybkiego stracenia Saddama Husajna mają na względzie aktualną sytuację w Iraku, zwłaszcza walkę z partyzantami i pragnienie położenia kresu klimatowi bezkarności za zbrodnie popełnione w kraju objętym wojną. Pragną zamknąć tę stronę".
"Inni myślą przede wszystkim o sprawiedliwości: z jednej strony, aby wszystkie zbrodnie zostały ukarane, z drugiej strony, by respektowane były prawa do obrony, poczynając od postawienia przed sądem żywego skarżonego" - twierdzi gazeta.
Ta druga opcja jest lepsza - pisze "Le Monde". "Jak wykazało gwałtowne przerwanie procesu Miloszevicia, spowodowane śmiercią oskarżonego, międzynarodowy wymiar sprawiedliwości nie mógłby sobie pozwolić przy tak ciężkich zarzutach, jak ludobójstwo, na zorganizowanie parodii procesu człowieka już powieszonego" - zauważa francuski dziennik.