Ławrow odpowiada Dudzie. "Odwracanie uwagi od problemów wewnętrznych"
Siergiej Ławrow skomentował podczas swojej wizyty w Kongo słowa polskiego prezydenta, który mówił o pokonaniu Rosji i "dołączeniu Ukrainy do wolnego świata". Szef rosyjskiej dyplomacji stwierdził, że zachodnim politykom przyświecają różne geopolityczne cele. Ławrow zaznaczył także, że może to być próba odwrócenia uwagi od problemów wewnętrznych.
Wiele informacji traktujących o rzekomych atakach i agresji ze strony ukraińskiej, które podają rosyjskie media, prawdopodobnie nie jest prawdziwych. Takie doniesienia mogą być elementem wojny informacyjnej ze strony Federacji Rosyjskiej.
- Cele te związane są zarówno z sytuacją w kraju i chęcią odwrócenia uwagi od tych problemów, jak i z intencjami promowania swoich interesów geopolitycznych. Wszystko to coraz bardziej przypomina ten obraz, który powstał w rosyjskiej literaturze klasycznej, a który nazywa się "kamizelki pikowe" - powiedzial kremlowski dyplomata, odnosząc się w ten sposób do słów Andrzeja Dudy.
Ławrow uderzył w postawę Europy, która jego zdaniem uleła USA. - Otóż to, na ile świat, w którym polskie kierownictwo chce przeciągnąć Ukrainę, jest światem wolnym, staje się chyba jasne z każdym dniem, kiedy cała Europa bezapelacyjnie podporządkowała się dyktatowi USA, wypełniając wolę Waszyngtonu z wielką szkodą dla własnej gospodarki i sfery społecznej. Taki jest wolny świat, ma to swoją cenę - powiedział szef rosyjskiej dyplomacji, cytowany przez agencję TASS.
Ławrow zdradza cele Moskwy
Minister spraw zagranicznych Rosji ruszył w sobotę na misję do Afryki, gdzie ma spotykać się z lokalnymi politykami. Pierwszym przystankiem jego podróży był Egipt.
W swoim wystąpieniu po spotkaniu z przedstawicielami Ligi Arabskiej polityk stwierdził, że "nadrzędnym celem Moskwy" w prowadzonej wojnie jest zmiana ukraińskiego rządu. "Reżim w Kijowie jest nie do zaakceptowania" - oświadczył.
Zobacz też: Niemcy a Rosja. "Nastąpiła rewolucja mentalna"
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski