PolskaŁapiński dowodem na polityczno-biznesowe powiązania lewicy - uważa Gilowska

Łapiński dowodem na polityczno-biznesowe powiązania lewicy - uważa Gilowska

Pozostawienie Mariusza Łapińskiego na wysokim stanowisku szefa mazowieckiego SLD po zarzutach jakie pojawiły się w mediach w tak zwanej aferze lekowej, może wskazywać na właściwy trop afery Rywina i istnienie powiązań polityczno-biznesowych lewicy - uważa posłanka Platformy Obywatelskiej Zyta Gilowska.

W ostatnich dniach tygodnik "Newsweek" i dziennik "Rzeczpospolita" opublikowały artykuły poświęcone nieformalnym powiązaniom biznesu i polityki wokół osoby Mariusza Łapińskiego i prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia Aleksandra Naumana. "Chyba rzeczywiście jakieś interesy - bardziej lub mniej skrywane - były przeprowadzane i teraz chodzi o to, żeby nie ucinać nagle tych związków. Jest na pewno grupa trzymająca władzę, która ma liczne interesy i może chodzi o ochronę tych osób" - powiedziała Zyta Gilowska w Salonie Politycznym Trójki.

Posłanka Platformy Obywatelskiej argumentowała, że nie widzi innego wytłumaczenia dla rozpościerania - jak to określiła - parasola ochronnego wobec osoby, która tyle złego wyrządziła własnej partii. Dodała, że Minister Łapiński i ludzie, których on rekomendował, nie są dobrze odbierani przez opinię publiczną i premierowi Millerowi powinno zależeć, aby jak najszybciej wprowadzić zmiany personalne w Narodowym Funduszu Zdrowia nie czekając na zakończenie dochodzenia przez prokuraturę i Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego.

"Premier Miller powinien być zainteresowany zahamowaniem tempa spadku poparcia dla swojego rządu, a to co można poczytać o ministrze Łapińskim w gazetach jest wystarczającym powodem, by zaprowadzić radykalne zmiany" - oceniła posłanka Platformy Obywatelskiej.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)