"Langenort" z zaplombowanym gabinetem ginekologicznym
Kontener-gabinet ginekologiczny na
holenderskim statku "Langenort" został, za zgodą kapitana, zaplombowany, a znajdujące się w nim lekarstwa sprawdzą
farmakolodzy - poinformował prokurator rejonowy w
Pucku Witold Niesiołowski.
22.06.2003 | aktual.: 23.06.2003 06:58
Niesiołowski nie potwierdził, że na pokładzie znajdują się leki niedopuszczone przez polskie prawo. Powiedział, że w poniedziałek wszystkie medykamenty zbadają farmakolodzy.
Jak wyjaśnił prokurator, zgodnie z polskim prawem niedozwolone jest posiadanie środków wczesnoporonnych celem wprowadzenia ich do obrotu.
Kapitanowi statku i polskiej woluntariuszce oddano zabranie wcześniej paszporty.
Z informacji PAP wynika również, że prokurator odstąpił od czynności w niedzielę po interwencji feministek "u wysoko postawionych prokuratorów". Feministki utrzymują, że statek miał prawo wpłynąć do portu gdyż zgłaszał kłopoty z silnikiem.
