Lambsdorff: ofiary nazizmu jeszcze poczekają
Otto Lambsdorff (AFP)
Późny termin rozprawy przed sądem apelacyjnym w USA uniemożliwi rozpoczęcie wypłat odszkodowań dla byłych robotników przymusowych w Trzeciej Rzeszy przed przerwą wakacyjną - taką obawę wyraził w piątek Otto Lambsdorff, pełnomocnik rządu Niemiec.
Lambsdorff powiedział, że amerykański sąd apelacyjny, który może uchylić niepomyślne dla byłych robotników przymusowych orzeczenie sędzi Shirley Kram, wyznaczył termin rozprawy dopiero na 15 maja. Tę kolejną zwłokę przyjmuję do wiadomości z wielkim żalem. Oznacza ona, że wyrażone przeze mnie 15 marca na forum niemieckiego Bundestagu przypuszczenie, iż pierwsze wypłaty dla ofiar nie nastąpią przed przerwą wakacyjną, niestety potwierdziło się - oświadczył Lambsdorff.
Sprawa wypłat znalazła się w impasie na skutek odmowy oddalenia zbiorowych pozwów przeciwko niemieckim bankom przez sędzię Shirley Kram. Adwokaci ofiar nazizmu odwołali się od tej decyzji. Dopiero gdy sąd apelacyjny oddali pozwy, Bundestag uzna, że firmy niemieckie działające w USA mają zapewnione bezpieczeństwo prawne, czyli nie muszą się obawiać, iż ktoś wystąpi przeciwko nim w sądach USA z nowymi roszczeniami z tytułu ich działalności w czasach Trzeciej Rzeszy.
Pozwoli to niemieckiej fundacji uruchomić wypłatę odszkodowań dla byłych robotników przymusowych i innych ofiar nazizmu. Fundacja dysponować będzie na ten cel kwotą 10 miliardów marek. (and)