Łamanie obostrzeń w kościołach? "Będziemy je publicznie piętnować"
Kościoły na czas Wielkanocy zdaniem wielu osób powinny być zamknięte. W miniony weekend w kilku z nich interweniowali policjanci z powodu przekroczenia limitu wiernych podczas nabożeństwa. W tej sprawie wypowiedział się w poniedziałek rzecznik rządu Piotr Müller.
Kościoły na czas Wielkanocy muszą stosować się do zaostrzonych restrykcji epidemicznych. Przypomnijmy, że oprócz dezynfekcji rąk, zasłaniania nosa i twarzy oraz 1,5-metrowego dystansu obowiązuje również limit wiernych w świątyni. Podczas nabożeństwa w kościele może przebywać 1 osoba na 20 metrów kwadratowych.
Nie brakuje jednak głosów mówiących o tym, że w trakcie nasilonej trzeciej fali koronawirusa miejsca kultu religijnego powinny zostać całkowicie zamknięte – tak jak m.in. hotele, salony kosmetyczne i obiekty sportowe.
O to m.in. w rozmowie z Wirtualną Polską pytany był np. prymas Polski, arcybiskup Wojciech Polak. - Jeśli ktoś nie czuje się na siłach, obawia się o swoje zdrowie czy też z powodu obowiązujących limitów dotyczących liczby wiernych na liturgii nie będzie mógł w niej uczestniczyć, może przeżywać święta w swoim domu – zalecał.
Kościoły powinny być zamknięte na Wielkanoc? Rzecznik rządu odpowiada
Niedziela palmowa minęła jednak pod znakiem przepełnionych kościołów w co najmniej kilku miejscach w Polsce. Zgłoszenia o zbyt dużej liczbie osób w świątyniach potwierdziła policja. Funkcjonariusze interweniowali, nakładając odpowiednie upomnienia lub nawet mandaty.
Czy kościoły powinny pozostać zamknięte w czasie świąt? O to pytany był na poniedziałkowej konferencji prasowej rzecznik rządu Piotr Müller.
- Jeżeli chodzi o kwestę przestrzegania obostrzeń, które obowiązują w tej chwili: w miniony weekend służby w bardzo szerokim zakresie przeprowadzały kontrole i nadzorowały realizowanie tych obostrzeń. Wszystkie osoby, które miały takie sytuacje, że te obostrzenia były łamane i byli przy tym funkcjonariusze policji, otrzymywały upomnienia lub również mandaty – zaczął rzecznik rządu.
"Z żelazną konsekwencją będziemy realizować egzekwowanie obostrzeń"
- Tutaj z żelazną konsekwencją będziemy realizować egzekwowanie tych obostrzeń, natomiast warto podkreślić i docenić tych wszystkich, którzy faktycznie zastosowali się do nich. Sam widziałem wiele takich miejsc czy to dotyczyło handlu czy kościołów, gdzie te zasady były przestrzegane – kontynuował.
Obostrzenia łamane w kościołach? "Będziemy je publicznie piętnować"
Jak dodał, "niestety zdarzają się nadal takie miejsca, w których te zasady są nieprzestrzegane".
- Będziemy je publicznie piętnować, ale również egzekwować stosowne przepisy przez właściwe służby – skwitował Müller.
Źródło: Wiadomości WP
Przeczytaj także:
