L.Kaczyński do Tuska: ja ci mówię, chyba naćpana jest
- Ja ci mówię… chyba naćpana jest - taką uwagę z ust prezydenta Kaczyńskiego miał zdaniem dziennikarzy usłyszeć premier Tusk, gdy czekali na rozpoczęcie obrad brukselskiego szczytu - informuje TVN24. O kim to było? Lech Kaczyński, siedząc obok Donalda Tuska opowiadał mu o tym, kto jego zdaniem jest najsympatyczniejszym politykiem na Zachodzie. Premier z kolei zwrócił się do prezydenta ze słowami: widzisz, jak cię Angela kocha?
20.03.2009 | aktual.: 21.03.2009 08:49
Prezydent Lech Kaczyński mówi, że nie użył słowa "naćpana", tylko wymienił nazwisko premiera Węgier, "Gyurcsány". Premier twierdzi, że nic nie słyszał.
Światowe media bardzo chętnie wyłapują gafy polskich polityków. Z ustaleń RMF FM wynika, że na sali obrad w tym czasie mogło być tylko pięć ważnych kobiet, m.in. kanclerz Niemiec Angela Merkel. Podejrzenia padły jednak na węgierską minister spraw zagranicznych z racji jej niestandardowego czasem sposobu ubierania się.
Premier Donald Tusk skorzystał z okazji, by powiedzieć do prezydenta kilka ciepłych słów. Gdy Lech Kaczyński niezwykle serdecznie powitał się z kanclerz Niemiec Angelą Merkel, Tusk zwrócił się do do niego słowami: widzisz jak cię Angela kocha?