Trwa ładowanie...
03-04-2014 00:44

Kwiecień może przynieść mrozy i upały

Zmiany klimatu powodują, że rekordy pogody w aspekcie maksymalnych i minimalnych temperatur poszczególnych miesięcy mogą być regularnie śrubowane w najbliższych latach. Czy tak właśnie będzie w kwietniu 2014 roku? Nie da się tego wykluczyć, choć najnowsze prognozy pogody wskazują, że nie będzie to miało miejsca przynajmniej w pierwszej połowie miesiąca.

Kwiecień może przynieść mrozy i upałyŹródło: PAP, fot: Marcin Bielecki
djbqlic
djbqlic

Spodziewamy się raczej umiarkowanej i typowej dla czwartego miesiąca roku pogody, z temperaturami rzędu kilkunastu stopni w dzień. Tymczasem kwiecień potrafi pokazywać przeróżne oblicza, od mocnych mrozów po upały. Przysłowie mówi, że "kwiecień plecień bo przeplata trochę zimy i trochę lata". W skali całej historii polskich pomiarów meteorologicznych niewątpliwie jest w tym wiele racji.

23 kwietnia 1968 roku w Słubicach odnotowano 31 stopni ciepła. Rekord zdaje się być dość stary, niemniej jednak blisko jego pobicia było w 2012, jako że wówczas w wielu miejscach Polski temperatura przekroczyła minimalnie 30 kresek. W skali całych miesięcy, najcieplejsze kwietnie mieliśmy w 2009 i 2000 roku.

Polskim kwietniom zdarzało się pokazywać także zgoła odmienne oblicze. W Jeleniej Górze w "prima aprilis" 1977 roku słupki rtęci pokazały minus 14,5 stopnia. To jak dotąd najniższa temperatura jaką kiedykolwiek pokazały w tym miesiącu stacje meteorologiczne. W ostatnich latach dwucyfrowego mrozu w Polsce nie odnotowywano, chociaż w każdym roku pojawiają się nocne przymrozki. 1 kwietnia 2005 roku w Toruniu było minus 7,1 stopnia.

W 2012 roku kwiecień rozpoczął się bardzo negatywnie. Na początku miesiąca oglądaliśmy głównie wskazania temperatury bliskie zera. Dopiero 7 kwietnia zrobiło się nieco lepiej, a temperatury, mimo że niższe niż średnio wieloletnia, zaczęły w jakikolwiek sposób przypominać wiosnę. W poprzednim roku zaczęło się jeszcze gorzej. Do 6 kwietnia trwała w Polsce regularna zima.

djbqlic

W końcu temperatura zaczęła jednak szybko rosnąć i już w połowie miesiąca temperatury sięgnęły 20 stopni w większości kraju. 26 kwietnia w wielu miejscach Polski temperatura ... zrównała się z datą, mogliśmy zatem mówić o letnim dniu w środku wiosny. To o 14 stopni więcej niż wskazywałaby średnia dla kwietnia.

A ta wynosi dla większości kraju 12 stopni jako maksymalna temperatura dzienna. Oczywiście Polska nie jest krajem heterogenicznym klimatycznie, a różnice są szczególnie duże pomiędzy północnym wschodem a południowym zachodem. Dość powiedzieć, że średni kwietniowy dzień w Suwałkach przynosi około 10 stopni, a we Wrocławiu 14,5.

Najzimniejsze kwietnie odnotowano natomiast w 1929 roku (przypominał bardziej marzec niż kwiecień, początek miesiąca był mroźny), a także w 1830, 1852 i 1861 roku. W ostatnich czasach stosunkowo zimny czwarty miesiąc roku przypadł na 1997 rok. W XXI wieku widać wyraźny trend ocieplania się kwietni, od 2004 roku wszystkie były w normie termicznej, lub od tejże cieplejsze.

Nie zapowiada się na to, by w 2014 roku było inaczej. Najnowsza prognoza sezonowa wskazuje na to, że będzie to miesiąc o przeciętnych wartościach termicznych, co biorąc pod uwagę jego przyjemną i wiosenną naturę, jest już wiadomością całkiem dobrą. Choć chciałoby się już wakacyjnego klimatu, na lato i regularne przekroczenia 20 stopni przyjdzie jeszcze odpowiednia pora.

Zobacz więcej w serwisie pogoda.

djbqlic
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
djbqlic
Więcej tematów