PolskaKwaśniewski o kontrmanifestacji Bąkiewicza: "To jest obraz Polski 2021 roku"

Kwaśniewski o kontrmanifestacji Bąkiewicza: "To jest obraz Polski 2021 roku"

- To jest i smutne i momentami przerażające, ale nie powinno odbierać nam tej siły i wiary - stwierdził Aleksander Kwaśniewski komentując niedzielną kontrmanifestację Roberta Bąkiewicza. - Niech oni zagłuszają, ale nasz głos, głos Polski demokratycznej, Polski wolnej musi być słyszalny - dodał były prezydent.

Kwaśniewski o kontrmanifestacji Bąkiewicza: "To jest obraz Polski 2021 roku"
Kwaśniewski o kontrmanifestacji Bąkiewicza: "To jest obraz Polski 2021 roku"
Źródło zdjęć: © East News | Adam Burakowski

12.10.2021 21:47

Były prezydent Aleksander Kwaśniewski gościł we wtorek w programie "Kropka nad i" Moniki Olejnik. W rozmowie z dziennikarką TVN-u odniósł się między innymi do kontrmanifestacji, która odbyła się równolegle z prounijnym protestem zorganizowanym przez lidera Platformy Obywatelskiej Donalda Tuska na placu Zamkowym w Warszawie.

Przypomnijmy - w trakcie manifestacji w obronie obecności Polski w Unii Europejskiej doszło do incydentu polegającego na zakłócaniu przemówień występujących podczas manifestacji polityków, działaczy, aktorów oraz uczestniczek Powstania Warszawskiego, przez działaczy ze stowarzyszenia Roberta Bąkiewicza.

- To jest obraz Polski 2021 roku. To jest i smutne i momentami przerażające, ale nie powinno odbierać nam tej siły i wiary (...). Z tym trzeba walczyć, temu nie wolno się poddać. Niech oni zagłuszają, ale nasz głos, głos Polski demokratycznej, Polski wolnej musi być słyszalny. Trzeba zrobić wszystko, żeby tak było – powiedział były prezydent.

ZOBACZ TEŻ: Wrzawa po zagłuszonym przemówieniu Traczyk-Stawskiej. Wicerzecznik PiS odpiera zarzuty

Kwaśniewski: PiS chce utrzymać władzę za wszelką cenę

Były prezydent nawiązał także do aktualnego poziomu polskiego życia politycznego, które jak stwierdził, "upadło bardzo nisko" i miną lata, zanim zacznie się podnosić. Winą za taki stan rzeczy obarczył rząd Prawa i Sprawiedliwości.

- Mamy władzę, która jest przede wszystkim ogarnięta ideą utrzymania tej władzy. Myślę, że dzisiaj największym i najważniejszym celem dla PiS-u i Jarosława Kaczyńskiego jest utrzymać tą władzę. On dla swojej idée fixe zmiany Polski, wymiany elit i takiej swoistej rewolucji kulturalnej, potrzebuje jeszcze kilku lat tej kadencji, następnej i może kolejnych, zrobi wszystko żeby tak się stało – twierdzi były prezydent dodając, że prezes PiS ma wokół siebie "akolitów, którzy mu w tym pomagają".

- To oznacza rujnowanie instytucji demokratycznych, niezależnych sądów. To oznacza marginalizowanie Polski w Unii Europejskiej, a może wyjście Polski z UE. To oznacza kulturę konfliktu, bo władza PiS-u zasadza się na polaryzowanie polskiego społeczeństwa. Nie na rozmowie, nie na dialogu, ale na konflikcie i dzieleniu. Oczywiście w tym dzieleniu taka grupa neofaszystów jak pan Bąkiewicz jest przydatna, ale nie po to, żeby ich publicznie chwalić, ale żeby swoją robotę wykonywali – powiedział Kwaśniewski.

Kwaśniewski nie ma wątpliwości, co czeka Polskę. "Ta polityka idzie w stronę autorytaryzmu"

Prezydent Kwaśniewski zwrócił także uwagę na to, że aktualne zawirowania wokół Unii Europejskiej oraz działań polskiego Trybunału Konstytucyjnego mogą być dopiero preludium do tego, co może jeszcze spotkać Polskę.

- Ja myślę, że to jest lekcja dla nas wszystkich, żebyśmy przestali być naiwni, żebyśmy nie sądzili, że gorzej już nie może być. Otóż może być gorzej. (…) Powinniśmy przygotować się i zacząć w tych kategoriach myśleć, że może być gorzej i nie wolno do tego dopuszczać. Bo dowodów na to, że ta polityka idzie w taką właśnie stronę autorytaryzmu, Polski poza Unią, utrwalania władzy jednej partii na wiele, wiele lat jest po prostu faktem – podkreślił.

Źródło: TVN24

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Zobacz także
Komentarze (70)