Kwaśniewski broni niezależności RPP
Prezydent Aleksander Kwaśniewski ma nadzieję, że niezmienienie wysokości stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej nie spowoduje napięcia między rządem a bankiem centralnym.
Mam nadzieję, że nie będzie tutaj żadnego niepotrzebnego napięcia, chętnie wysłucham racji jakie towarzyszą tej decyzji - powiedział prezydent w środę towarzyszącym mu dziennikarzom w czasie wizyty Londynie.
Jest to decyzja RPP, jak rozumiem, oparta na bardzo wszechstronnej analizie sytuacji ekonomicznej. Pamiętajmy, że Rada zbiera się co miesiąc - nie powinniśmy z decyzji, która została podjęta, czy braku decyzji w jednym miesiącu, wyciągać zbyt daleko idących wniosków - mówił Kwaśniewski.
Prezydent zapowiedział, że zapozna się z analizami dotyczącymi decyzji Rady i będzie rozmawiał na ten temat ze swoimi doradcami. Zdaniem prezydenta, byłoby źle, gdyby miało być tak: nie ma obniżki stóp, zaczyna się znowu dyskusja o miejscu i roli banku centralnego - to w niczym nie pomoże, to tylko zaszkodzi.
Nie zmieniam niczego ze swojego stanowiska - mówił prezydent - uważam, że bank centralny ma pozycję gwarantowaną konstytucją - ja jestem gwarantem konstytucji i będę oczywiście na tej pozycji stał.
Według Kwaśniewskiego, potrzebne są precyzyjne analizy ekonomiczne wskazujące na to, co polskiej gospodarce jest potrzebne. Jak mówił, przy najbliższym spotkaniu z prezesem NBP Leszkiem Balcerowiczem przekaże mu na przykład uwagi brytyjskich biznesmenów, którzy uważają, że pozycja złotego jest zbyt mocna, nie jest adekwatna do stanu gospodarki w Polsce i utrudnia inwestowanie na naszym rynku. (mk)