Kwarantanna w jednostce w Wesołej, żołnierze w szpitalu
Siedmiu żołnierzy służby zasadniczej z 1 Warszawskiej Brygady pancernej w Wesołej, którzy są nosicielami bakterii wywołującej zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych oraz trzech żołnierzy z gorączką trafiło do szpitala - powiedział rzecznik brygady por. Piotr Walatek. W tej chwili w szpitalu przebywa 14 żołnierzy.
U siedmiu żołnierzy, którzy byli poddani kwarantannie, stwierdzono, że są nosicielami bakterii chorobotwórczych. Ustalono to na podstawie pierwszych wyników wymazów, jakie były od nich pobrane. U trzech żołnierzy stwierdzono stan podgorączkowy - powiedział Walatek.
Od niedzieli w szpitalu przebywa jeden żołnierz, który ma zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych. Jednostka został objęta kwarantanną.
Jeszcze wcześniej u trzech innych żołnierzy stwierdzono stan podgorączkowy. Oni także zostali przewiezieni do szpitali - powiedział Walatek.
Według rzecznika brygady z Wesołej, żołnierz, który ma zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych, zachorował 17 marca, po powrocie do macierzystej jednostki z Centrum Szkolenia Artylerii w Toruniu. Zgłosił się do lekarza w związku ze złym samopoczuciem i bólem głowy (objawy grypopodobne). Po badaniu został przyjęty do izby chorych. W niedzielę stan zdrowia żołnierza się pogorszył i lekarz skierował go do Centralnego Szpitala Klinicznego Wojskowego Instytutu Medycyny MON przy ul. Szaserów - poinformował Walatek.
Obecnie w jednostce nadal trwa kwarantanna. Osoby, które znajdują się na miejscu, są pod stałą opieką lekarską, dostają codziennie antybiotyk - powiedział.
W poniedziałek szpital potwierdził, że żołnierz ma zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych. W jednostce, wspólnie ze specjalistami z Wojskowego Ośrodka Medycyny Prewencyjnej z Modlina, natychmiast wprowadzono 10-dniową kwarantannę dla osób z kadry i żołnierzy pododdziału, w którym służy chory oraz innych żołnierzy z izby chorych, którzy mogli mieć z nim kontakt. Podano im też antybiotyki i pobrano wymazy do badania.
Bakterie wywołujące zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych mogą powodować sepsę. Ministerstwo Obrony Narodowej zapowiadało już, że rozważa zakup szczepionek, które zmniejszyłyby ryzyko wystąpienia u żołnierzy sepsy. Opracowanie jednej szczepionki przeciw sepsie jest niemożliwe z racji różnorodności wywołujących ją czynników - bakterii, wirusów, pasożytów i grzybów. Można jednak minimalizować ryzyko zakażenia, np. podając szczepionkę przeciwko meningokokom - bakteriom powodującym sepsę i właśnie zapalenie opon mózgowo- rdzeniowych.