Kuźmiuk: razem mogliśmy wiele, ale...
Szef klubu PSL Zbigniew Kuźmiuk powiedział
dziennikarzom, że koalicja SLD-UP-PSL "mogła dla Polski zrobić
bardzo dużo", ale jeśli koalicjanci uznali, że nie są już dalej w
stanie współpracować z PSL, to Stronnictwu jest przykro.
"Premier spotkał się wicepremierem Kalinowskim, no i w jakimś momencie, wtedy, kiedy pan premier Kalinowski sformułował nasze oczekiwania dalszego funkcjonowania w koalicji, pan premier Miller zakomunikował, że tak naprawdę ta koalicja właśnie się wyczerpała" - tak Kuźmiuk relacjonował spotkanie, podczas którego Miller poinformował Kalinowskiego o końcu koalicji. Dodał, że oczekiwania przedstawione przez Kalinowskiego to m.in.: uchwalenie ustawy o dopłatach wynegocjowanych w Kopenhadze, "ustawa biopaliwowa" i interwencja na rynku płodów rolnych.
Wicemarszałek Sejmu Janusz Wojciechowski oświadczył z kolei, że wcześniej czy później koalicja byłaby wypowiedziana przez SLD. Kuźmiuk tłumaczył, że to Sojusz nie zgodził się w czwartek na przełożenie głosowania w sprawie projektu ustawy winietowej.(ck)