Kuter z 6 rybakami zatonął na Morzu Beringa
28-metrowy kuter do połowu
krabów z sześcioma osobami na pokładzie zatonął w sobotę na Morzu
Beringa przy silnym wietrze i wzburzonym morzu - podała straż
przybrzeżna położonego na dalekiej pOłnocy amerykańskiego stanu
Alaska.
Rzeczniczka straży poinformowała, że wyłowiono dotąd trzech rybaków, którzy utrzymali się na powierzchni, dzięki kamizelkom ratunkowym. Wiadomo już, że niestety jeden z nich nie przeżył, natomiast drugi napewno uratował się. Stan trzeciego jest natomiast na razie nie wiadomy. Trwają poszukiwania pozostałych członków załogi.
Rzeczniczka sprecyzowała, że Straż Przybrzeżna odebrała w sobotę rano sygnał zagrożenia wraz z informacjami o pozycji kutra "Big Valley", pochodzącego z położonej u południowych wybrzeży Alaski wyspy Kodiak.
Sygnały wskazywały, że jednostka znajduje się o około 70 mil (115 kilometrów) na zachód od wyspy Świętego Pawła, należącej do archipelagu Pribilof i zarazem o 1200 km na zachód od stlicy Alaski Anchorage.
Zatonięcie kutra nastąpiło wkrótce po rozpoczęciu sezonu połowu krabów na Morzu Beringa i wodach wokół Alaski, dokładnie w sobotę o północy.