Kurski: żule i pijaki zostały w PO; dlatego przegrali
- Te wszystkie żule i pijaki, które były w Platformie zostały na wszystkich swoich stanowiskach, natomiast PiS zachował się w tej sprawie perfekcyjnie i myślę, że Polacy to docenili - powiedział Jacek Kurski. - Jarosław Kaczyński przegrał wybory z Ewą Kopacz - stwierdził Michał Kamiński. - Proszę zadzwonić po lekarza. Jest zupełnie odwrotnie - skomentował słowa Kamińskiego Jacek Kurski.
Polityk stwierdził, że Prawo i Sprawiedliwość wygrało wybory m.in. dlatego, że "perfekcyjnie" zachowało się wyrzucając trzech posłów w związku z tzw. "aferą madrycką". Dodał, że w Platformie Obywatelskiej sytuacja jest zupełnie odwrotna, ponieważ wszyscy "skandaliści" wciąż pozostają w szeregach partii. Zarzuty te odpierał były europoseł Michał Kamiński. - Chciałem zauważyć, że strażnikiem moralności w PiS jest teraz człowiek, który po pijaku zdemolował meleksem hotel na Cyprze - skwitował Kamiński, robiąc aluzję do głośnych przed laty wyczynów obecnego europosła PiS Karola Karskiego.
- Jarosław Kaczyński przegrał wybory z Ewą Kopacz - stwierdził Michał Kamiński. Były rzecznik PiS powiedział, że mimo matematycznego zwycięstwa w wyborach samorządowych Prawo i Sprawiedliwość nie będzie sprawować faktycznej władzy w sejmikach. - PiS obejmie władzę w jednym, albo w dwóch sejmikach na 16. Jeżeli chodzi o to, kto będzie rządził w Polsce samorządowej, to na pewno nie będzie to PiS - powiedział. - Proszę zadzwonić po lekarza. Jest zupełnie odwrotnie - skomentował słowa Kamińskiego Jacek Kurski. - To jest olbrzymi sukces zjednoczonej prawicy i klęska doprowadzonej do perfekcji socjotechniki, która ma zastąpić realne rządzenie i wmawianie o nowym otwarciu z udziałem Ewy Kopacz - powiedział polityk.