PolskaKurski: posłowie koalicji oszukali opozycję

Kurski: posłowie koalicji oszukali opozycję

Jacek Kurski powiedział po posiedzeniu komisji śledczej do zbadania nacisków na służby specjalne i organy wymiaru sprawiedliwości za rządów PiS, że posłowie koalicji oszukali opozycję, odmawiając powołania do prezydium przedstawiciela PiS-u. Kurski podkreślił, że jest to pierwszy przypadek kiedy w składzie prezydium znajdą się tylko przedstawiciele koalicji rządzącej.

Kurski: posłowie koalicji oszukali opozycję
Źródło zdjęć: © PAP | Paweł Kula

08.02.2008 | aktual.: 08.02.2008 18:14

Podczas pierwszego posiedzenia komisji ds. nacisków przewodniczącym komisji wybrano posła PO Andrzeja Czumę. Na wniosek posła PO Sebastiana Karpiniuka ograniczono skład prezydium komisji do przewodniczącego i zastępcy, a następnie wiceprzewodniczącym komisji wybrano Mieczysława Łuczaka z PSL.

Przykry skandal, po prostu przykry. Tego, co się stało nie zastąpią żadne słowa zapewniające o lojalności, o dobrej współpracy, dlatego, że są potrzebne czyny, a nie 'słowoczyny' - mówił Kurski na konferencji prasowej w Sejmie, zwołanej po zakończeniu pierwszego posiedzenia komisji śledczej.

PiS chciał, by wiceszefem komisji został Arkadiusz Mularczyk, ale większość członków komisji (4 z 7) wybrała na to stanowisko Mieczysława Łuczaka (PSL).

Posłowie PiS-u domagają się także, by przed rozpoczęciem prac komisji rozstrzygnąć, czy Jan Widacki może brać udział w jej pracach. Przeciwko posłowi LiD-u toczy się postępowanie karne w białostockiej prokuraturze. Arkadiusz Mularczyk chciał zgłosić wniosek o zapoznanie się komisji ze stanem śledztwa. Poseł PiS-u chciałby także przesłuchać w tej sprawie ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ćwiąkalskiego. Gdyby okazało się, że zarzuty wobec posła Widackiego są poważne, posłowie PiS-u chcą usunięcia posła LiD-u z komisji.

Przewodniczący komisji Andrzej Czuma odmówił zajęcia się tym wnioskiem. Tłumaczył, że spotkanie organizacyjne komisji nie powinno służyć składaniu wniosków formalnych. Obiecał zająć się wnioskiem posła Mularczyka na pierwszym roboczym posiedzeniu komisji. (mg)

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)