Kurski poleciał na Eurowizję Junior z koronawirusem? Prezes TVP zaprzecza
Czy prezes TVP Jacek Kurski "pojechał do Paryża na konkurs Eurowizji Junior, choć powinien przebywać w izolacji domowej"? Tak twierdzi Onet. Kurski temu zaprzecza i przekonuje, że posunięto się "do złamania tajemnicy lekarskiej, wykradzenia tajnych danych o zdrowiu i bezmyślnej, antynaukowej interpretacji tych danych". "To czyny bandyckie i kryminalne" - napisał na Twitterze prezes TVP.
Jak ustalił portal, prezes TVP w niedzielę był w Paryżu na Eurowizji Junior, choć do teraz powinien przebywać na kwarantannie. Portal twierdzi, że Jacek Kurski niedawno uzyskał pozytywny wynik testu na koronawirusa. 12 grudnia miał zgłosić się do szpitala MSWiA jako osoba bezobjawowa, która miała kontakt z osobą zakażoną koronawirusem. Badanie nie wykryło wirusa, jednak po dwóch dniach je powtórzono. Test miał być zrobiony "na cito", a po niespełna pięciu godzinach znany był już jego wynik. Metodą PCR stwierdzono koronawirusa.
Kurski: to czyny bandyckie i kryminalne
Jacek Kurski na swoim Twitterze odniósł się do publikacji Onetu. Poinformował, że 14 grudnia, po przejściu infekcji SARS Cov-2, w wyniku badań i obowiązujących procedur medycznych uzyskał status ozdrowieńca.
"Diagnozę i fakty potwierdza oficjalne stanowisko Szpitala MSWiA. Onet dla oszczerczego ataku politycznego posunął się do złamania tajemnicy lekarskiej, wykradzenia tajnych danych o zdrowiu i bezmyślnej, antynaukowej interpretacji tych danych. To czyny bandyckie i kryminalne" - napisał Kurski na Twitterze.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Centralny Szpital Kliniczny MSWiA w Warszawie w wydanym oświadczeniu potwierdza fakt wykonania badania metodą rtPCR "z oceną cykli detekcji próbki pobranej od Pana Jacka Kurskiego" 14 grudnia.
"Badanie to zostało wykonane po okresie aktywnej fazy choroby w celu potwierdzenia statusu ozdrowieńca, tzn. czy wydalane jeszcze RNA wirusa (fragmenty łańcucha RNA) jest, czy też nie jest patogenne (zaraźliwe). Interpretacja wyniku badania RT-PCR o treści wykryto RNA wirusa SARS–CoV-2 wskazuje na późny okres po infekcji COVID-19, tj. wykrycie genomu wirusa pomiędzy 30. a 35. cyklem badania" - czytamy w oświadczeniu szpitala.
"Powyższe miało korelację z obrazem klinicznym oraz wywiadem, jak i również ujemnymi wynikami testów antygenowych przeprowadzonych u Pana Jacka Kurskiego. Z uwagi na fakt, że całość obrazu klinicznego pacjenta wskazywała na okres ozdrowieńczy COVID-19, w dniu 15 grudnia 2021 r. CSK MSWiA zwrócił się do PSSE w Warszawie z wnioskiem o zakończenie okresu izolacji pacjenta z uwagi na uznanie go za ozdrowieńca, co nastąpiło w dniu 15 grudnia 2021 r." - napisał Centralny Szpital Kliniczny MSWiA w Warszawie.
Kurski chce zawiadomić prokuraturę
Oznacza to, że przeprowadzone 14 grudnia badanie "nie może być podstawą do twierdzenia, iż Pan Jacek Kurski w dniu 19 grudnia 2021 r. miał koronarwirusa" - napisał szpital.
Jacek Kurski poinformował, że niezwłocznie skieruje zawiadomienie do prokuratury w związku z oszczerstwami pod jego adresem.
Trwa ładowanie wpisu: twitter