PolitykaKuriozalna dyskusja polityków o filmie "Kler". Po jednym z pytań nastąpiła głucha cisza

Kuriozalna dyskusja polityków o filmie "Kler". Po jednym z pytań nastąpiła głucha cisza

W jednym z programów telewizyjnych doszło do gorącej dyskusji na temat filmu "Kler". Udział w niej wzięli przedstawiciele kilku różnych opcji politycznych. Wszystko było w porządku, gdyby nie wyznanie, ilu z nich widziało produkcję. Żaden.

Kuriozalna dyskusja polityków o filmie "Kler". Po jednym z pytań nastąpiła głucha cisza
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
Natalia Durman

Do dyskusji doszło na antenie Polsat News. Gośćmi programu byli Jacek Sasin (PiS), Marcin Kierwiński (PO), Marek Jakubiak (Kukiz'15), Marek Sawicki (PSL), Włodzimierz Czarzasty (SLD) i rzecznik prezydenta Błażej Spychalski.

- Co to znaczy: skreślam "Kler"? A co ja jestem krytykiem filmowym? Słyszałem, że przedstawia wykrzywiony obraz, a tym jestem niespecjalnie zainteresowany - komentował Sasin. Na uwagę prowadzącego, że w niektórych kinach nie wyświetla się tego filmu, dodał: "Te kina gdzie się nie wyświetla, tutaj rozumiem SLD zapełni tę lukę, bo jak rozumiem zajmuje się kinematografią".

- Jeżeli będzie taka sytuacja, że samorządowcy będą blokowali w swoich kinach wyświetlanie jakiegokolwiek filmu, w tym tego, to SLD będzie nawiązywał kontakty z dystrybutorami. (…) Żadnej ideologii w tym nie ma. Nie bójcie się prawdy, jeżeli chodzi o film "Kler" - ripostował Czarzasty.

Prowadzący podkreślił, że pokaz filmu "Kler" miał blokować też wieloletni burmistrz Grodziska Mazowieckiego z PSL Grzegorz Benedykciński. Film ma zostać wyświetlony w tym mieście dopiero w listopadzie.

- Nie sądzę, żeby tam był problem. Ale jeśli tak, to zaraz po programie zapytam - komentował Sawicki.

Pod koniec wszyscy goście programu przyznali, że nie oglądali jeszcze "Kleru". - Nie sądziliśmy, że w takim politycznym programie będzie recenzowanie filmu - tłumaczył Sasin.

Reakcja widzów była błyskawiczna. "W niedzielnym programie tv sześciu polityków zaciekle dyskutuje o filmie "Kler". Pod koniec prowadzący dyskusję pyta, który z nich oglądał film. I nastąpiła cisza. Żaden" - czytamy w jednym komentarzy na Twitterze.

Przypomnijmy, najnowszy film Wojciecha Smarzowskiego otrzymał trzy wyróżnienia podczas Festiwalu Filmowego w Gdyni. Został nagrodzony za scenografię, otrzymał też nagrodę publiczności i nagrodę specjalną.

Źródło: wpolityce.pl, Twitter, WP

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (690)