Kurczuk zrezygnował z członkostwa w Zarządzie SLD
Grzegorz Kurczuk, lider lubelskiego Sojuszu, zrezygnował z członkostwa w Zarządzie Krajowym SLD - powiedział nieoficjalnie jednen z polityków Sojuszu. Kurczuk zrobił to po rozmowie z szefem partii Wojciechem Olejniczakiem.
23.06.2005 | aktual.: 23.06.2005 17:20
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Olejniczak po zakończeniu spotkania Zarządu powiedział, że jeśli Kurczuk nie zrezygnuje sam, podczas Rady Krajowej zgłosi wniosek o odwołanie go z Zarządu. Zaznaczył też, że jeśli Rada nie odwoła Kurczuka wówczas on zrezygnuje z kierowania partią.
Będę dążył do tego, aby Rada Krajowa wybrała nowy zarząd - podkreślił Olejniczak. Powtórzył, że jeśli tak się nie stanie, to podtrzymuje swoją decyzję o odejściu. I dodał, że ogłosi ją jeszcze w czwartek.
Zdaniem Olejniczaka, w nowym zarządzie nie powinno być szefów rad wojewódzkich, którzy mają zadania do wykonania w terenie. Według niego większość członków zarządu Sojuszu zapowiedziała rezygnację z członkostwa w tym gremium. Jest kilka osób niechętnych do odejścia z zarządu.
Jak zaznaczył Olejniczak, Rada Krajowa powołuje i odwołuje członków zarządu większością głosów. Nie chciał jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie, czy jeśli do dymisji nie podadzą się wszyscy członkowie obecnego zarządu, to zgłosi wniosek o ich odwołanie przez Radę. Powiedział jednynie, że będzie dążył do tego, aby Rada Krajowa wybrała nowy zarząd.